Kenneth Olsen: Mogę być zadowolony ze swojego debiutu

W spotkaniu Orlen Wisły Płock z Azotami Puławy w barwach Nafciarzy zadebiutował nowy nabytek klubu mistrza Polski Kenneth Olsen. - Mogę być zadowolony ze swojego debiutu - mówi zawodnik.

Sabina Szydłowska
Sabina Szydłowska

W związku z kontuzją Jokima Bäckströma klub Orlen Wisły postanowił zakontraktować nowego zawodnika. W sobotnim spotkaniu duński skrzydłowy miał okazję po raz pierwszy zaprezentować się płockiej publiczności. Zdaniem samego zainteresowanego pierwszy występ w barwach Wisły wypadł pomyślnie. - [i]Mogę być zadowolony ze swojego debiutu. Dziękuję kibicom za ciepłe przyjęcie. Czułem lekki dreszczyk emocji, kiedy siedziałem na ławce rezerwowych. Te nerwy zeszły ze mnie, kiedy udało mi się zdobyć pierwszą bramkę. Myślę, że wypadłem nie najgorzej - [/i]twierdzi Kenneth Olsen.

Jednak gra drużyny Larsa Walthera mimo odniesionego zwycięstwa pozostawiała w tym meczu wiele do życzenia. - Tylko pierwsze dwadzieścia minut było w naszym wykonaniu przyzwoite. Później coś się zacięło i nie wyglądało to już dobrze - ocenia zawodnik.

Postawa mistrzów Polski w sobotnim spotkaniu nie napawa optymizmem przed zbliżającym się niezwykle istotnym pojedynkiem w Lidze Mistrzów. W czwartek, płocczanie na wyjeździe zmierzą się z rumuńskim zespołem HCM Constanta. Od wyniku tego starcia w dużej mierze może zależeć ich być albo nie być w szesnastce najlepszych drużyn Europy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×