Bramkarka: Agnieszka Kordunowska (EKS Start Elbląg) [2]
Niewątpliwie jedna z bohaterek pojedynku z Ruchem Chorzów. Swoimi znakomitymi interwencjami przyćmiła nawet dobrze spisującą się golkiperkę Niebieskich, Monikę Wąż. Wielokrotnie zatrzymywała śląskie szczypiornistki nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Walnie przyczyniła się do niespodziewanego zwycięstwa Startu Elbląg.
Lewe skrzydło: Katarzyna Cekała (EKS Start Elbląg) [6]
Wykazała się znakomitą skutecznością, a jej osiem bramek bardzo pomogło elblążankom pokonać Ruch. To dzięki jej popisowi w drugiej połowie Start zdołał rzucić aż dziewięć goli z rzędu, co przesądziło o sukcesie podopiecznych Grzegorza Gościńskiego. Wykorzystywała wszystkie sytuacje wypracowane przez koleżanki z zespołu, dobrze kończyła kontrataki.
Lewe rozegranie: Karolina Szwed (Vistal Łączpol Gdynia) [3]
Jedna z najlepszych zawodniczek w zespole Vistalu. Obok Karoliny Siódmiak, stanowiła o sile gdynianek w pojedynku z mistrzyniami Polski. Trudno było rywalkom zatrzymać jej rzuty z drugiej linii. Dobrze też rozgrywała, obsługując swoje koleżanki celnymi podaniami.
Środek rozegrania: Karolina Siódmiak (Vistal Łączpol Gdynia) [5]
Największa gwiazda meczu Vistal - Zagłębie. Wykazała się nie tylko dużą odwagę, ale i nieprzeciętnymi umiejętnościami. Jej osiem bramek skutecznie pozbawiło Miedziowe wszelkich złudzeń. Do bólu skuteczna, inteligentnie rozgrywająca.
Prawe rozegranie: Agata Wypych (Piotrcovia Piotrków Tryb.) [9]
Choć Piotrcovia nie miała zbyt trudnego rywala, to trzeba jednak przyznać, że grając nawet z takim przeciwnikiem, konieczne jest udowodnienie swojej wyższości. Piotrkowianki poprowadziła do tego celu kapitan zespołu, Agata Wypych. Niedoświadczone rywalki miały ogromne problemy z powstrzymaniem tej zawodniczki, która z zimną krwią karciła zespół beniaminka.
Prawe skrzydło: Agata Rol (Piotrcovia Piotrków Tryb.) [6]
To był dobry występ skrzydłowej Piotrcovii przeciwko Finepharmowi Polkowice. Oszukiwanie bloku defensywnego rywalek przychodziło jej dość łatwo. Zdobyła łącznie pięć bramek, które pomogły w odniesieniu efektownej wygranej.
Kołowa: Karolina Jasinowska (KPR Ruch Chorzów) [8]
Kołowa Niebieskich dała prawdziwy popis skuteczności w Elblągu. Stanowiła największe zagrożenie pod bramkę Startu i jako jedyna potrafiła skutecznie przebić się przez obroną przeciwnika. Była najskuteczniejszą zawodniczką Ruchu w tym pojedynku i gdyby koleżanki dostosowały się do niej poziomem, wynik mógł być zupełnie inny.
Ławka rezerwowych:
Bramkarka: Solomiya Shyverska (Politechnika Koszalińska) [5]
Lewe skrzydło: Karolina Sulżycka (Vistal Łączpol Gdynia) [2]
Lewe rozegranie: Alina Wojtas (SPR Lublin) [5]
Środek rozegrania: Kamila Całużyńska (Politechnika Koszalińska) [7]
Prawe rozegranie: Paulina Wasak (EKS Start Elbląg) [3]
Prawe skrzydło: Kinga Lalewicz (KSS Kielce) [1]
Kołowa: Joanna Drabik (KSS Kielce) [3]
Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl