Analiza SportoweFakty.pl: PGNiG Superliga Mężczyzn na finiszu

Do zakończenia zasadniczej fazy rozgrywek ekstraklasy szczypiornistów pozostały niespełna dwa tygodnie, a w tabeli wciąż jest sporo niewiadomych. Na trzy kolejki przed finiszem pokusiliśmy się o krótką analizę sytuacji w męskiej PGNiG Superlidze.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut

Walka o medale

Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że rywalizacja o rozstawienie w fazie play-off będzie toczyć się do ostatniej kolejki, tymczasem w minioną sobotę z walki praktycznie wykluczyli się szczypiorniści Azotów Puławy i wszystko (trzy punkty mniej od Stali oraz dwa oczka przewagi nad Chrobrym plus lepszy bilans meczów bezpośrednich) wskazuje na to, że podopieczni Marcina Kurowskiego rundę zasadniczą zakończą na pozycji piątej, nie wypełniając celu, jaki na starcie sezonu postawił przed zespołem zarząd klubu.

Walkę w ćwierćfinałach puławianie rozpoczną od spotkania wyjazdowego, wciąż jednak nie wiadomo, kto będzie ich rywalem. MMTS i Stal dzieli tylko jedno oczko, obie ekipy zmierzą się jeszcze z Orlen Wisłą Płock i PBS Jurandem Ciechanów. Teoretycznie większe szanse na zdobycz w starciu z mistrzem Polski mają mielczanie, bo z ekipą Larsa Walthera grają na własnym parkiecie, przede wszystkim skupić powinni się jednak na niewygodnych wyjazdach do Ciechanowa i Głogowa oraz liczyć na to, że ekipa Krzysztofa Kotwickiego potknie się w Olsztynie.
Stal w najbliższych kolejkach musi liczyć na potknięcia rywali Stal w najbliższych kolejkach musi liczyć na potknięcia rywali
Jeśli MMTS w najbliższej kolejce pokona Warmię, już chyba nic nie będzie w stanie odebrać im miejsca na najniższym stopniu ligowego podium i ćwierćfinale stawi czoła Chrobremu bądź Powenowi. Obie drużyny podejmują u siebie Vive oraz jadą do ekip zaciekle walczących o utrzymanie i możliwe, że w trzech pozostałych kolejkach w ogóle nie zapunktują. W korzystnej sytuacji stawia to głogowian, którzy mają oczko więcej i lepsze rezultaty w starciach z zabrzanami, a ci ostatni musieliby wówczas uważniej spojrzeć za plecy.

Terminarz i tabela:

MMTS: Warmia (w), Jurand (d), Wisła (w)
Tauron: Jurand (w), Wisła (d), Chrobry (w)
Azoty:  Miedź (d), Vive (w), Zagłębie (d)
Chrobry: Vive (d), Zagłębie (w), Stal (d)
Powen: Nielba (w), Miedź (w), Vive (d)

M Drużyna M Z R P Pkt
3. MMTS Kwidzyn 19 12 0 7 24
4. Tauron Stal Mielec 19 11 1 7 23
5. Azoty Puławy 19 8 4 7 20
6. Chrobry Głogów 19 8 2 9 18
7. NMC Powen Zabrze 19 8 1 10 17

Naszym zdaniem: MMTS wygrał trzy ostatnie mecze, w Olsztynie punkty traciły już jednak i Azoty, i Wisła. Warmia ma nóż na gardle i stać ją na sprawienie niespodzianki, w wyniku której kwidzynianie mogą obsunąć się w tabeli na czwartą lokatę. Chrobremu i NMC Powenowi o jakiekolwiek zdobycze będzie szalenie trudno i pozycjami raczej się nie zamienią.

Mroczkowski i jego zespół muszą zrobić wszystko, by zdobyć Olsztyn Mroczkowski i jego zespół muszą zrobić wszystko, by zdobyć Olsztyn
Frapująco wygląda sytuacja na dole tabeli, rozstrzygnięcia ostatniej serii spotkań sprawiły bowiem, że nawet Warmia i PBS Jurand - mimo porażek - wciąż mają cień nadziei na udział w fazie play-off. O ten przywilej i zapewnienie sobie ligowego bytu rywalizuje pięć ekip, spośród których najlepiej wygląda sytuacja Nielby. Zespół z Wągrowca w tym roku kompletu oczek jeszcze nie zdobył, bo albo rywal był za mocny, albo brakowało farta. Teraz przed zespołem Dariusza Molskiego domowe mecze z NMC Powenem oraz Miedzią, w których cztery punkty jawią się jako perspektywa jak najbardziej realna. Głównymi rywalami Nielby w rywalizacji o ósmą lokatę są Zagłębie i Miedź. Lubinianie po zmianie szkoleniowca przerwali złą passę i na własnym parkiecie pokonali PBS Juranda, układ spotkań mają jednak niewygodny, a każda zdobycz jest w ich sytuacji na wagę złota. Miedź tej wiosny wszystkich zaskoczyła i choć kart na finiszu nie rozdaje, to wciąż dużo znajduje się w jej rękach i jeśli wygra jedno z dwóch najbliższych spotkań, to o "ósemkę" będzie się bić do ostatniej kolejki.
Miedź wciąż nie składa broni i liczy się w walce o Miedź wciąż nie składa broni i liczy się w walce o "ósemkę"
Po niezłej końcówce roku kompletnie zgasł Jurand i jako, że przed ekipą Pawła Nocha konfrontacje ze Stalą i MMTS-em, szanse beniaminka na uniknięcie gry w fazie play-out są już tylko iluzoryczne. Na nieco więcej nadziei może pozwolić sobie Warmia, olsztynianie muszą jednak wygrać wszystkie mecze oraz liczyć na potknięcia rywali. Najtrudniejsze starcie czeka ekipę Zbigniewa Tłuczyńskiego już w najbliższy weekend i jeśli z pięciu zamykających tabelę ekip zapunktują jako jedyni, do wyścigu wrócą.

Terminarz i tabela:

Zagłębie: Wisła (w), Chrobry (d), Azoty (w) Nielba: Powen (d), Warmia (w), Miedź (d) Miedź: Azoty (w), Powen (d), Nielba (w) Jurand: Stal (d), MMTS (w), Warmia (d) Warmia: MMTS (d), Nielba (d), Jurand (w)

M Drużyna M Z R P Pkt
8. Zagłębie Lubin 19 6 1 12 13
9. Nielba Wągrowiec 19 6 1 12 13
10. Miedź Legnica 19 5 0 13 12
11. PBS Jurand Ciechanów 19 5 0 14 10
12. Warmia Olsztyn 19 5 0 14 10

Naszym zdaniem: Nielba z pięciu ostatnich meczów trzy przegrywała w ostatnich sekundach. Zespół Molskiego nie gra źle i moneta w końcu musi się odwrócić. W ciągu dwóch najbliższych tygodni do Wągrowca zawitają NMC Powen oraz Miedź i dwie wygrane w tych meczach zapewnią żółto-czarnym utrzymanie w PGNiG Superlidze, a mogą nawet zrodzić nadzieje na lokatę siódmą. Trudno się bowiem spodziewać, by Zagłębie potrafiło pokonać i Chrobrego, i Azoty, choć dla obu ekip mogą to być mecze bez stawki.

Zagłębie ma na mecie rundy bardzo trudny układ spotkań Zagłębie ma na mecie rundy bardzo trudny układ spotkań
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×