Marek Motyczyński (Siódemka Miedź Legnica): Gratuluję Powenowi, który wygrał zasłużenie, będąc drużyną zwyczajnie od nas lepszą. W naszej sytuacji kadrowej granie co trzy dni okazuje się zabójcze. Gramy 8-9 zawodnikami i to jest nasz największy problem. A czeka nas ciężka walka w grupie play out. Nie mamy jednak innego wyjścia, jak cieszyć się tym, co mamy. Mam na myśli te 12 zdobytych punktów.
Bogdan Zajączkowski (NMC Powen Zabrze): Zwycięstwo w Legnicy przybliżyło nas trochę do wymarzonego 6. miejsca w tabeli rundy zasadniczej. O losach spotkania zadecydowały jego pierwsze minuty. Wypracowaliśmy sobie sporą przewagę i potem już mogliśmy kontrolować przebieg meczu. Miedź walczyła ambitnie i gdyby wynik oscylował wokół remisu, różnie mogłoby się to dla nas skończyć.