Jurkiewicz z Pucharem Króla! Barcelona bezradna

Zespół Mariusza Jurkiewicza, BM Atletico Madryt pokonał FC Barcelone Intersport 37:31 (14:15) w finale 37. edycji Pucharu Króla. To drugie trofeum w tegorocznym sezonie dla podopiecznych Talanta Dujshebaeva.

Od samego początku finałowa batalia była niezwykle wyrównana, a obie drużyny toczyły rywalizacje bramka za bramkę. Dopiero od 16. minuty po czterech z rzędu trafieniach FC Barcelony, Duma Katalonii wyszła na czterobramkowe prowadzenie - 12:8 (21'). Sygnał do odrabiania strat wicemistrzom Hiszpanii dał Joan Canellas i ostatecznie do przerwy w starciu gigantów było jedynie 15:14 na korzyść Blaugrany.

Po zmianie stron szybko dwie bramki zdobył rozgrywający FC Barcelony, Laszlo Nagy. Wydawało się, że podopieczni Xaviego Pascuala będą kontrolować poczynania na parkiecie. Nic bardziej mylnego. Atletico Madryt rzuciło pięć bramek z rzędu, nie tracąc żadnej - 19:17 (38').

Jak się później okazało był to newralgiczny moment spotkania. Dobre zawody rozgrywał lewoskrzydłowy zespołu ze stolicy Hiszpanii, Jonas Kallman - bezbłędny w kontratakach. Sporą cegiełkę do końcowego sukcesu dołożył również José Javier Hombrados. Znacznie poniżej oczekiwań spisali się z kolei dwaj bramkarze FC Barcelony - Danijel Sarić i Jonas Sjostrand, broniąc odpowiednio na 19 i 22 procentowej skuteczności.

Skorzystali na tym gracze Atletico, systematycznie powiększając prowadzenie. Triumf Los Colchoneros przypieczętował Mariusz Jurkiewicz - 32:25 (51'). Ostatecznie Atletico Madryt pewnie pokonało FC Barcelone Intersport 37:31 w finale 37. edycji Pucharu Króla. To drugie po Superpucharze Asobal Ligi trofeum dla Atletico w tegorocznym sezonie.

Fotorelacja z finału Pucharu Króla ->

StatystykiBM Atletico MadrytFC Barcelona Intersport
Atak 37/51 73% 31/50 62%
Kontratak 7/7 100% 3/4 75%
Rzuty z 6 metrów 15/19 79% 17/27 63%
Rzuty z 9 metrów 10/20 50% 10/16 63%
Rzuty karne 5/5 100% 1/3 33%
Kary 6 min. 10 min.


BM Atletico Madryt - FC Barcelona Intersport  37:31 (14:15)
BM Atletico Madryt:

Hombrados (16/47 - 34%), Garcia (1/1 - 100%) - Lazarov 7 (3k), Aguinagalde 6, Källman 5, Cañellas 5 (1k), Markussen 4, Garcia Parrondo 3 (1k), Chema Rodriguez 2, A. Entrerrios 2, Jurkiewicz 2, Guardiola 1, Edu, Dinart, Davis.

Kary: 6 min. (Källman, Chema Rodriguez, Jurkiewicz)
Rzuty karne: 5/5

FC Barcelona Intersport:
Sarić (7/37 - 19%), Sjöstrand (2/9 -22%) - R. Entrerrios 6, Nagy 5, Rutenka 4, Juanin 4, Igropulo 2, Rocas 2 (1k), Sarmiento 2, Sorhaindo 2, Tomas 2, Noddesbo 1, Ugalde 1, Jernemyr, Morros, Aguirrezabalaga.

Kary:
10 min. (2x Jernemyr, Tomas, Sarmiento, Morros)
Rzuty karne:
1/3

Komentarze (13)
avatar
zawas
12.03.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Boss- pełna zgoda co do słów "jeden z najbardziej niedocenianych polskich szczypiornistów"!Wielokrotnie stawałem w jego obronie, gdy wielu atakowało go przy powołaniach,dla mnie jest najbardzie Czytaj całość
avatar
Boss
12.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spory sukces i cieszy, że ten jeden z najbardziej niedocenianych polskich szczypiornistów będący przez lata w cieniu "gwiazd z Bundesligi" miał swój wkład w sukce Atletico, czyli jednego z najl Czytaj całość
avatar
Eder
11.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja, chociaz jestem kibicem Atletico/Ciudad Realu od kilku lat, nadal jednak twierdzę, że jest to słabsza druzyna niz w sezonach 2008/2009 i wczesniej. Wtedy nie mieli sobie rownych, teraz są 3 Czytaj całość
avatar
ręczny
11.03.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale ich pocisnęli... a niektórzy mówili, że Atletico to już nie to Atletico co kiedyś. Z takimi ekipami graliśmy w grupie LM.
Gratulacje dla Kaczki za Puchar Króla. 
avatar
memphis
11.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
druga połowa w wykonaniu Madrytu była wyśmienita