Zaległości dla Zeptera - relacja z meczu Zepter AZS UW Warszawa - Orlen Wisła II Płock

Szczypiorniści Zeptera AZS UW Warszawa kontynuują fantastyczną passę zwycięstw na pierwszoligowych parkietach. W zaległym spotkaniu 18. kolejki I ligi gr. A podopieczni Witolda Rzepki pokonali Orlen Wisłę II Płock 39:27 (19:18), odnosząc tym samym piątą wygraną z rzędu.

Wtorkowy pojedynek w hali przy ul. Banacha zwiastował sporą dawkę emocji. Na przeciw siebie stanęły bowiem drużyny, które w 2012 roku nie zaznały jeszcze porażki. Przed pierwszym gwizdkiem faworytem rywalizacji zdawali się zajmujący drugie miejsce w tabeli gracze Zeptera, jednak ambitni Nafciarze mieli w planach sprawienie kolejnej niespodzianki.

Mecz od mocnego uderzenia rozpoczęli przyjezdni, którzy zdobywając cztery bramki pod rząd (m.in. dwie z kontrataku), objęli w 5. minucie prowadzenie 5:1. Gospodarze wyraźnie zaskoczeni odważną grą Wiślaków nie radzili sobie zbyt dobrze w ofensywie, gdzie twarda obrona rywali skutecznie przerywała mozolnie budowane akcje.

To właśnie solidna postawa w defensywie była kluczem do kilkubramkowego prowadzenia płocczan w pierwszych minutach rywalizacji. Mający aspiracje do gry na parkietach Superligi warszawiacy stopniowo odrabiali jednak straty. Nie przeszkadzało im w tym nawet częściowe wyłączenie z gry głównych strzelb, czyli Adama Marciniaka oraz Łukasza Nowaka. W 14. minucie przewaga rywali stopniała do trzech bramek (6:9), a w 22. minucie wynosiła zaledwie jedno trafienie (13:14).

Gospodarze jeszcze przed przerwą zdołali wyjść na jednobramkowe prowadzenie, którego jak się okazało, nie oddali już do końcowego gwizdka spotkania. Druga połowa była wręcz popisem skutecznej gry w ofensywie szczypiornistów Zeptera, którzy zdobywając dziewięć bramek pod rząd pomiędzy 48. a 56. minutą (37:24), przypieczętowali swą piątą kolejną wygraną.

- W drugiej połowie rywale wyraźnie opadli z sił, my zaś zagraliśmy zdecydowanie lepiej w defensywie. Nie był to mecz bramkarzy, jednak w drugiej połowie Marcin Malanowski odbił kilka piłek, co także pomogło nam w wypracowaniu wysokiej przewagi - komentował po końcowym gwizdku kierownik Zeptera, Krzysztof Szczyciński.

Warszawiacy pokonując Orlen Wisłę II (39:27) powiększyli swą przewagę nad trzecią w tabeli Spójnią-Wybrzeżem Gdańsk do pięciu punktów, dzięki czemu wykonali kolejny krok w stronę baraży o grę na parkietach Superligi. W sobotę zmierzą się na własnym parkiecie z KPR Wolsztyniakiem Wolsztyn.

Zepter AZS UW Warszawa - Orlen Wisła II Płock 39:27 (19:18)
Zepter:

Malanowski - Marciniak 14, Nowak 7, Wolski 5, Rębalski 3, Szpejna 3, Brinovec 2, Zaprutko 2, Monikowski B. 1, Monikowski Ł. 1 (1/1), Prokop M. 1, Lis, Prokop A., Strzępka, Żak.

Orlen Wisła II: Dudek, Marciniak - Adamski 7, Obiała 5, Miedziński 4, Wojkowski 4, Czechowicz 3 Góralski 2, Rupp 1, Zalewski 1, Bożek, Kozłowski, Lewandowski, Sikorski.
1
Kary: Zepter - 6 min.; Orlen Wisła II - 10 min.

Sędziowali: Damian Godzina oraz Łukasz Kamrowski (woj. pomorskie).
Widzów:

150.

Komentarze (1)
avatar
Franz
14.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zaczyna się coś ruszać w stolicy, no i Legionowo..