- Mam wielki szacunek dla trenera Miedzi. Podziwiam to, czego dokonał Marek Motyczyński z legnickim zespołem. Klub miał jesienią poważne kłopoty finansowe, odeszło pięciu czołowych zawodników, a Marek wprowadził drużynę do play off. Mam nadzieję, że w Miedzi wszystko się teraz poukłada i na stałe zagości w superlidze - powiedział Bogdan Wenta.
On samym meczu Wenta mówił krótko. - Przyjechaliśmy do Legnicy wygrać i cel osiągnęliśmy. W drugiej połowie, gdy gospodarze doszli nas na trzy bramki wziąłem czas i przypomniałem swoim zawodnikom, że piłka ręczna to gra zespołowa. Poskutkowało.
Źródło artykułu: