Szafraniec: Musimy na spokojnie przeanalizować wszystko

Przed meczem z Warmią Anders Group-Społem Olsztyn w lubińskim zespole panują bojowe nastroje. Wszyscy zdają sobie sprawę z wagi tego spotkania.

W pierwszym meczu fazy play-out Zagłębie Lubin prowadziło praktycznie przez całe spotkanie. Ostatecznie to jednak Nielba wygrała. W końcówce zawodnikom zabrakło chyba zimnej krwi. - O tej zimnej krwi rozmawiamy już bardzo długo. I to już jest kolejne takie spotkanie. Zespół prowadzi niemal przez cały czas i przegrywa w samej końcówce. Myślę, że zawodnicy powinni zastanowić się nad tym jak realizują te końcówki. Można przegrać jeden mecz pechowo jedną bramką, ale nie kilka z rzędu - powiedział Jerzy Szafraniec.

W kolejnym spotkaniu nie można mieć zastrzeżeń do bramkarzy. Tym razem między słupkami bardzo dobrze spisywał się Adam Malcher. - To kolejny mecz, gdzie bramkarze stają na wysokości zadania. Adam bronił dobrze, ale nie mieliśmy wsparcia w ataku. W końcówce rażące błędy sprawiły, że przegraliśmy. Musimy na spokojnie przeanalizować wszystko, jest jeszcze pięć spotkań do rozegrania i dziesięć punktów do zdobycia i o to będziemy grali - dodał trener.

Przed Zagłębiem Lubin kolejny mecz, tym razem z Warmią Anders Group-Społem Olsztyn. - Przykład Warmii pokazuje jaka w obecnym sezonie jest nasza liga. Zespoły, które wydawały się być pogrążone i spisane na straty wydźwigają się i zdobywają kolejne punkty. Czeka nas na pewno bardzo trudne spotkanie, nie mniej trudne od tego ostatniego z Wągrowcem - zakończył Jerzy Szafraniec.

Źródło artykułu: