Jarosław Tomiak: To coś niezwykłego jak na polskie warunki

Poniedziałkowy towarzyski mecz pomiędzy reprezentacjami Polski i Niemiec poprzedzi spotkanie 21. kolejki I ligi gr. A, w którym Spójnia-Wybrzeże Gdańsk zmierzy się z Wolsztyniakiem Wolsztyn. Gracze obu klubów zagrają przed kompletem publiczności gdańskiej Ergo Areny, co będzie dla nich ogromnym przeżyciem.

Gracze z Wolsztyna przystąpią do poniedziałkowego meczu mając już pewne utrzymanie na pierwszoligowych parkietach. Jest to efekt porażek Pomezanii Malbork oraz Grunwaldu Poznań w sobotnich spotkaniach 21. kolejki gr. A. Zawodnicy Giennadija Kamielina byli przed weekendem zagrożeni grą w barażach. Nie oznacza to jednak, iż szczypiorniści z Wielkopolski zamierzają podejść ulgowo do starcia ze Spójnią-Wybrzeżem. - Zawsze gramy o dwa punkty i zwycięstwo, niezależnie kto jest naszym rywalem. Ostatnie dwa mecze wyjazdowe przegraliśmy w końcówkach, więc liczymy, że tym razem będziemy mieli trochę więcej szczęścia - stwierdza skrzydłowy Jarosław Tomiak.

22-letni skrzydłowy zaznacza, że o losach poniedziałkowego spotkania z pewnością zadecydują detale. - Spójnia to fajny młody zespół, który ma spore aspiracje i plany i chce osiągnąć różne sukcesy. Występuje tam kilku zawodników, z którymi kiedyś grałem - to bardzo wybiegany zespół, grający szybką piłkę. Z pewnością będzie do mecz walki, a o zwycięstwie zadecydują detale - uważa Tomiak.

Szczypiorniści Wolsztyniaka z pewnością będą chcieli powtórzyć wynik z pojedynku z inną drużyną z Gdańska - SMS-em ZPRP, z którym gracze Kamielina wygrali 35:26 (20:12). - Zaprezentowaliśmy twardą grę w obronie, do tego doszła dobra dyspozycja w ataku. Gdyby popatrzeć na zdobywców bramek, to widać iż z każdej pozycji stanowiliśmy spore zagrożenie rzutowe, co okazało się kluczowe w kontekście wygranej - ocenia Tomiak.

Poniedziałkowy mecz ze Spójnią-Wybrzeżem odbędzie przy komplecie publiczności gdańskiej Ergo Areny. Pierwszoligowi szczypiorniści swym występem poprzedzą towarzyski mecz pomiędzy reprezentacjami Polski i Niemiec. - Na pewno będziemy chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Nie obawiam się byśmy byli sparaliżowani tak wielką liczbą kibiców. Będzie to coś niezwykłego jak na polskie warunki, a dla nas wszystkich ogromne przeżycie - zdradza skrzydłowy Wolsztyniaka.

Spotkanie między Spójnią-Wybrzeżem a Wolsztyniakiem rozpocznie się o godzinie 17:15.

Wolsztyniak Wolsztyn stoi przed historycznym występem
Wolsztyniak Wolsztyn stoi przed historycznym występem
Źródło artykułu: