Półfinałowym rywalem Vive Targów Kielce będzie MMTS Kwidzyn. Zespół ten lubi powalczyć z najmocniejszymi drużynami ligi, co udowodnił w ostatnim spotkaniu sezonu zasadniczego pokonując w Płocku tamtejszą Orlen Wisłę. Podopieczni Bogdana Wenty na pewno nie mogą lekceważyć kwidzynian.
- MMTS to bardzo solidna drużyna. Od trzech sezonów sięgają po medale mistrzostw Polski, dlatego to z całą pewnością wymagający rywal. Naszym zadaniem jest jednak skupienie się na swojej dyspozycji, musimy wypełniać taktykę, którą wyznaczy nam na to spotkanie. Mam silny zespół, ale do tego musi dojść także realizacja zadań taktycznych. Jeśli to spełnimy to pokonamy drużynę MMTS-u - powiedział Bartłomiej Tomczak na łamach oficjalnej strony Vive Targów Kielce.
W drugiej półfinałowej parze Orlen Wisła Płock zmierzy się z Azotami Puławy. Skrzydłowy wicemistrza Polski chciałby, aby jego zespół w przypadku pokonania MMTS-u Kwidzyn zagrał w finale z Nafciarzami, co gwarantowałoby emocje w niedzielnym spotkaniu.
- W drugiej parze Azoty Puławy - Orlen Wisła Płock może być także ciekawe spotkanie. Drużyna z Puław odpadła już z play-offów i to będzie jedyna szansa dla tych zawodników na wywalczenie miejsca w pucharach. Wydaję mi się jednak, że zespół z Płocka wygra te zawody. Mam nadzieję, że z nimi spotkamy się w finale Pucharu Polski. Turniej jest rozgrywamy na naszej hali, przy naszych wspaniałych kibicach, dlatego musimy dać z siebie wszystko! - dodał skrzydłowy.