Tego lata w Puławach panuje spory ruch. Z klubem pożegnali się już Piotr Wyszomirski, Kiril Kolev i Mateusz Przybylski, a umowami z Azotami związali się Rafał Grzybowski, Paweł Ćwikliński, Mateusz Jankowski oraz Artiom Juravliov. Na tym kadrowe korekty wcale się jednak nie kończą, już niebawem wzbogacona zostanie najpewniej zarówno lista zysków, jak i strat.
- Negocjujemy jeszcze z trzema zawodnikami. To bramkarz oraz dwóch rozgrywających, jeden lewo-, a drugi praworęczny - informuje trener Azotów, Marcin Kurowski. Kwestie transferów powinny wyjaśnić się już niebawem. O nowych zawodnikach wiadomo tylko tyle, że jeden z nich pochodzi zza granicy i w tej chwili to właśnie on jest najbliżej związania się z puławskim klubem.
Wymieniając wzmocnienia nie można zapominać o Arturze Barzenkowie, który szeregi Azotów zasilił zimą, ale z powodu urazu wciąż nie miał okazji zadebiutować w barwach nowego klubu. Od ewentualnych ruchów do klubu uzależniony jest tymczasem los zawodników, którym kontrakty wygasają. Ich przyszłość rozstrzygnąć powinna się jeszcze w tym tygodniu.