Rafał Przybylski nowym zawodnikiem Azotów
Rafał Przybylski został nowym zawodnikiem Azotów Puławy. Młody zawodnik w poprzednim sezonie bronił barw Nielby Wągrowiec, a z nadwiślańskim klubem podpisał czteroletni kontrakt.Wychowanek Kusego Szczecin w poprzednim sezonie w 30 ligowych meczach rzucił 112 bramek, będąc jednym z najskuteczniejszych zawodników w całej PGNiG Superlidze. Siódemka z Wągrowca nie zdołała jednak utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej, utalentowany zawodnik wziął więc kurs na Puławy. Oficjalnie zawodnikiem Azotów zostanie wraz z początkiem lipca.
Przybylski to szósty zawodnik, który w ostatnich tygodniach związał się kontraktem z puławianami, wcześniej do podpisania umowy trenerzy i władze klubu namówiły Sebastiana Sokołowskiego, Rafała Grzybowskiego, Artioma Juravliova, Pawła Ćwiklińskiego i Mateusza Jankowskiego. Z zespołem pożegnali się z kolei Kiril Kolev, Piotr Wyszomirski, Mateusz Przybylski i Sebastian Płaczkowski.
Azoty Puławy 2012/13
Bramkarze: Maciej Stęczniewski, Sebastian Sokołowski, Rafał Grzybowski
Obrotowi: Mateusz Jankowski, Mateusz Kus, Paweł Grzelak
Skrzydłowi: Paweł Ćwikliński, Dmitrij Afansjev, Paweł Kowalik, Artiom Juravliov, Michał Bałwas, ?
Rozgrywający: Michał Szyba, Rafał Przybylski, Piotr Masłowski, Krzysztof Łyżwa, Dmytro Zinczuk, Krzysztof Tylutki, Artur Barzenkow
Terminarz meczów Polaków na mistrzostwach świata:
21 stycznia:
Polska - Urugwaj (godz. 15:30)
23 stycznia:
Polska - Węgry (godz. 18:00)
25 stycznia:
Polska - Niemcy (godz. 20:30)
-
supermario Zgłoś komentarz
rzeczywistością, a język, którego używasz, sugeruje, że zwyczajnie brakuje ci argumentów - bo co znaczy "kupa zawodników" czy "kupa zawodników"? Ty też jesteś tą "kupą"? Chyba umknęło ci, jakie postępy czyni klub, że z każdym sezonem jest coraz silniejszy i wbrew twoim wywodom trafiają do Puław klasowi zawodnicy. No chyba, że dla ciebie reprezentanci Polski są słabi. -
Madridista Zgłoś komentarz
"na pożegnanie pozostałych również przyjdzie stosowna pora"-może Puławy pożegnają wreszcie witaszka -
zenek12345 Zgłoś komentarz
i trenerów co sie tu wyprawia a prezes jak dziecko siedzi tu i sledzi komentarze i wypisuje te brednie na swoją obrone jak zawsze wina zawodników jacy to oni zli i w ogóle.... Dno i 5 metrów mułu Prezentujecie Panowie z zarządu na czele z pseudo prezesem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
qwerty Zgłoś komentarz
słowa!!!! Jeżeli tak Pan uważa, to proszę sobie przypomnieć jak Sebastian został potraktowany na koniec sezonu 2010/2011. Dlaczego nie przygotowywał się do sezonu 2011/2012 z drużyną? Uważam, ze warto zaczerpnąć informacji również u Zawodników, a nawet lepiej, Pan doskonale wie co się dzieje, ale pisze Pan co prezes Panu każe!!! Kolejnych spraw nie komentuję bo to wszystko to żenada co Pan przedstawia!!!!! -
tompuszka Zgłoś komentarz
ostudzić rozgrzane głowy niektórych z Was. Spróbujcie postawić się w sytuacji Kirila Koleva, który zwrócił się do Klubu z prośbą o jak najszybsze rozwiązanie kontraktu ze względu na sprawy rodzinne. Chyba logiczne, że Kiril nie chciał, by o jego osobistych sprawach informować na forum publicznym. Myślę, że nikt z nas czegoś takiego by sobie nie życzył. Jeśli zaś chodzi o Mateusza Przybylskiego, również w jego przypadku olbrzymią rolę odgrywał czas. Klub zachował się fair wobec niego, pozwalając mu wcześniej rozwiązać umowę i związać się z nowym klubem. Co się zaś tyczy Sebastiana Płaczkowskiego, to... tak naprawdę nie wiemy, jaka go czeka przyszłość w naszym Klubie. Mogę Was jednak zapewnić, że prezes Jerzy Witaszek nie zostawi Sebastiana na lodzie. W końcu Sebastian jest bardzo mocno związany z Klubem, wiele dla niego zrobił i jest z nami od wielu lat. Podobnie rzecz się ma z Arturem Witkowskim. Na osobny akapit zasługuje kwestia Grzegorza Gowina. Nie jest tajemnicą, że 29 maja zgłosił się do gabinetu prezesa z informacją, że na treningu nabawił się kontuzji palca i oczekuje od Klubu pomocy medycznej na najwyższym poziomie w warszawskiej klinice Carolina Medical Center, gdzie same konsultacje kosztują bardzo wiele. Następnie wystąpił w spotkaniu pożegnalnym Piotra Obrusiewicza i Pawła Orzłowskiego w Lubinie 1 czerwca, nie uskarżając się na dolegliwości. Ponadto trzy miesiące wcześniej Zarząd Klubu zwrócił się do Grzegorza Gowina z prośbą o przedstawienie na piśmie swoich oczekiwań finansowych. To normalna praktyka w profesjonalnych klubach czy poważnych firmach. Ten jednak tego nie uczynił. Do tej pory Klub oficjalnie pożegnał Piotra Wyszomirskiego, który zapisał się złotymi zgłoskami w historii puławskiej piłki ręcznej. Na pożegnanie pozostałych również przyjdzie stosowna pora. Przypomnijcie sobie, drodzy Kibice, pożegnania Roberta Nowakowskiego i Grzegorza Mazura, którzy rozstali się z Klubem we wspaniały sposób... Pozdrawiam Tomasz Puszka rzecznik prasowy KS Azoty-Puławy -
pulawiak20 Zgłoś komentarz
Tak samo zresztą jak Łycha. Więc wydaje mi się, że chyba wypadało by im chociaż podziękować. Tym bardziej, że oficjalnie żegna sie i dziekuje najemnikom, ktorzy u nas byli pare miesiecy. -
Piotrektomek Zgłoś komentarz
Kto był wychowankiem Azotów??? Witkowski??? Płaczkowski?? To wychowankowie KS Wisła Puławy. -
pulawiak20 Zgłoś komentarz
pare miesięcy to chyba można by oczekiwać tego samego w stosunku do zawodników, którzy reprezentowali ten klub przez wiele lat i są jego wychowankami. A tymczasem pomija się ich zupełnie w tych wszystkich rozważaniach transferowych jakby tu nigdy nie grali, gdzieś mimochodem się wspomina o ich zakończeniu kariery. Kolejny przejaw szacunku do zawodników w naszym klubie. -
sztabe Zgłoś komentarz
TRENERZY ZOBACZYMY NA CO ICH STAĆ.JA OBSTAWIAM ŻE BĘDZIE TO SEZON BARDZIEJ UDANY I CIEKAWSZY NIŻ POPRZEDNI, -
KORONA Zgłoś komentarz
kadry B nazywasz ochłapami, to jak nazwiesz swoje podstarzałe gwiazdki,które zasilają beniaminki bo liga wie że ich złote lata minęły a oni mają roszczenia jakby byli cały czas w gazie. Powodzenia Kura,powodzenia chłopaki a trole będą zawsze pisać głupoty taki już ich zas-rany żywot. -
Piotrektomek Zgłoś komentarz
spotkań zobaczyć jak prezentują się i dopiero oceniajmy. To są młodzi zawodnicy tak więc ich forma może być niestabilna np forma Szyby czy Łyżwy w poprzednim sezonie. Nawet Masłowski potrafił zagrać jeden mecz dobrze drugi słabo. Tak więc spokojnie dajmy im zagrać sparingi ligę puchary i po sezonie ocenimy czy Azoty dokonały dobrych czy złych wyborów. -
pulawiak20 Zgłoś komentarz
Koleva), nie wspomina się o nich w ogóle (Gowin) albo mimochodem się oznajmia, że odchodzą (Płaczkowski, Witkowski). -
DD-Nielba Zgłoś komentarz
Szkoda, że Rafał odszedł, ale chcać się dalej rozwijać musiał wybrać klub z ekstraklasy. Dla Nielby i tak dużo zrobił. Powodzenia Rafał w Puławach, obyś się tam pokazał.