Polskie piłkarki ręczne były o krok od sprawienia ogromnej niespodzianki i awansu do półfinału Młodzieżowych Mistrzostw Świata 2012. Po niespodziewanym zwycięstwie w 1/8 finału nad Brazylią w ćwierćfinale biało-czerwone zmierzyły się z Węgierkami.
Spotkanie z Węgierkami rozpoczęło się fantastycznie dla Polek, które wypracowały wysoką przewagę 8:3. Rywalki nie dały jednak za wygraną i odrobiły straty z nawiązką 10:9. Biało-czerwone do szatni zeszły z zaliczką jednej bramki 17:16.
W 50 minucie podopieczne Andrzeja Niewrzawy prowadziły 25:23 i były na dobrej drodze do zwycięstwa. W końcówce spotkania więcej zimnej krwi zachowały jednak szczypiornistki z Węgier, które przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Reprezentacja Polski w środę o godz. 16.00 zmierzy się Koreą Płd. w meczu, którego stawą będzie miejsce 5-8.
Węgry - Polska 29:27 (16:17)
Węgry: Hrankai, Pasztor, Biro - Toth 1, Gavai, Schatzl 4, Palko, Pelczeder, Horvath, Siska 2, Such 3, Planeta 5, Klivinyi 9, F. Takacs 4, B. Takacs 1, Kuhinko.
Kary: 8 min.
Polska: Wawrzynkowska, Płaczek - Janiszewska 3, Syncerz, Gadzina 6, Galińska 3, Fierka, Michalak 1, Andrzejewska 4, Matuszczyk 5, Królikowska 1, Kozłowska, Zych 4, Kozimur.
Kary: 6 min.
Sędziowali: Opava - Valek (Czechy)
Moim zdaniem bez względu na to na którym miejscu ostatecznie dziewczyny zakończą turniej występ należy uznać za udany.
ehhh, kiedy doczekamy się dorosłej kadry w ósemce MŚ?