W sobotę, Memoriał im. Ryszarda Matuszaka dobiegł końca. Miedziowi uplasowali się na czwartej pozycji z dorobkiem dwóch porażek i jednego zwycięstwa. Lubinianie pokonali triumfatora turnieju - SPR Chrobrego Głogów, natomiast po meczach z MSPR Siódemką Legnica i NMC Powen Zabrze poczuli smak porażki.
Dariusz Bobrek, który pod koniec maja został nowym szkoleniowcem Zagłębia nie do końca jest zadowolony z postawy swoich zawodników. Dostrzega jednak pewne plusy turnieju. - Pierwszy mecz zagraliśmy na czwórkę z plusem, za drugi należałaby się trója, a za ostatni to już zdecydowanie jedynka. Podejrzewam, że zaważyło na tym nawarstwiające się zmęczenie i brak kluczowego rozgrywającego. Młodzi zmiennicy nie wywiązali się z zadania. Generalnie jednak turniej spełnił swoją rolę, bo wiemy nad czym musimy popracować i którzy zawodnicy muszą jeszcze poprawić zdecydowanie grę - powiedział dla Radio Elka.
Szczypiorniści KGHM Metraco Zagłębia Lubin zagrają w środę, sparing z MKS Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Mecz rozpocznie się o godzinie 12.30 w Szkole Podstawowej nr 14 w Lubinie.