AZS UW czeka na pierwszy sparing

Meczem z Zagłębiem Lubin sparingowe granie mieli rozpocząć szczypiorniści AZS UW. Starcie z Miedziowymi ostatecznie nie dojdzie jednak do skutku.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut

Stołeczni szczypiorniści lubinian mieli podjąć w niedzielę we własnej hali. Spotkanie zostało jednak odwołane, ponieważ część zawodników ekipy z Banacha weźmie w tym samym czasie udział w finale plażowych mistrzostw Polski w Świnoujściu. Na pierwszy towarzyski sprawdzian warszawiakom przyjdzie więc poczekać tydzień dłużej, a ich premierowym rywalem będzie zespół KSSPR Końskie.

W drugiej połowie sierpnia AZS UW zagra na wyjeździe z Piotrkowianinem Piotrów Tryb., a pod koniec miesiąca zespół Witolda Rzepki weźmie udział w Akademickich Mistrzostwach Polski. Okres przygotowawczy zwieńczy domowy rewanż z Końskimi, koronnym punktem wakacji będzie jednak Zepter Cup. - Na Banacha zagrają drużyny z Kalisza i Białej Podlaskiej. Obecnie poszukujemy jeszcze rywala zza granicy, bo zespół Celje wycofał się z udziału z powodów finansowych - wyjaśnia trener Rzepka.

Akademicy zajęcia wznowili w ostatnich dniach lipca. - Obecnie wciąż jesteśmy jeszcze na etapie przygotowań motorycznych, pracujemy nad wytrzymałością i siłą. Pomału zaczynamy już też jednak poświęcać czas piłce i treningom technicznym - relacjonuje w rozmowie ze SportoweFakty.pl szkoleniowiec stołecznej ekipy.

Jak już wcześniej informowaliśmy, szeregi warszawskiej drużyny zasilił tego lata mający za sobą występy w rezerwach płockiej Wisły Artur Bożek. Z drużynę trenuje także utalentowany Daniel Przybylski, a klub ma na oku jeszcze leworęcznego gracza z drugiej ligi. - Powoli zaczyna z nami trenować i myślę, że przyda się drużynie. Wszystkie sprawy nie zostały jednak jeszcze dograne - informuje Rzepka.

Wciąż nie wiadomo, czy jesienią barw AZS UW bronić będzie Tomasz Łukasik. Doświadczony zawodnik miał w sierpniu rozpocząć treningi ze stołecznym zespołem, jak na razie uniemożliwiają mu to jednak obowiązki zawodowe. Trener Akademików nie traci jednak nadziei na to, że mający za sobą występy w Grecji kołowy wspomoże jesienią jego zespół na pierwszoligowych parkietach.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×