Miedziowym zabrakło czasu - relacja z meczu KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Łączpol Gdynia

Najjaśniejszą postacią na parkiecie była Kinga Byzdra. Reprezentantka Polski wielokrotnie bombardowała bramkę strzeżoną przez Beatę Kowalczyk, a także obsługiwała swoje koleżanki z zespołu dobrymi podaniami. W 11. minucie spotkania, snajperka lubińskiej drużyny posłała długą piłkę do Agnieszki Jochymek, a ta zamieniła ją na bramkę (7:4).

Gdynianki za wszelką cenę chciały zniwelować przewagę rywalek. Upragniony remis wywalczyły dzięki egzekutorce rzutów karnych - Loredanie Mateescu. Przy stanie 13:12, 20 sekund przed końcem połowy, trener Niewrzawa położył na stoliku sędziowskim zieloną tabliczkę. Mimo, że na czystą pozycję wyszła Natasa Krnic, rzuciła wysoko nad poprzeczką.

Pierwsze pięć minut drugiej połowy należało do Miedziowych. Zawodniczki Łączpolu zniwelowały jednak przewagę i w 37. minucie doprowadziły do remisu. Zaniepokojona sytuacją na boisku, o czas poprosiła trenerka KGHM Metraco Zagłębia Lubin - Bożena Karkut.

Niedzielny mecz miał wyrównany przebieg. Na tablicy wyników widniał albo remis albo jednobramkowe prowadzenie któregoś z zespołów. Ekipa Andrzeja Niewrzawy po nieudanym dograniu na koło do Vanessy Jelić, miała szansę uzyskać 3-bramkowe prowadzenie, ale Karolina Sulżycka przestrzeliła bramkę.

Gdynianki przy stanie 20:23 miały szansę prowadzić nawet czterema trafieniami, ale piłkę zablokowała Vanessa Jelić a zawodniczki Zagłębia wyprowadziły kontrę zakończoną bramką. W 50. minucie bramkę zdobyła Seynabou Benga. Po dobrej interwencji bramkarki lubinianki znowu były przy piłce. Zwodem po raz kolejny przełamała defensywę Vistalu i zdobyła bramkę.

W 51. minucie Patrycję Kulwińską zatrzymała Natasza Tsvirko. To była kolejna, czwarta z rzędu, ważna interwencja lubińskiej bramkarki. Do remisu doprowadziła Kinga Byzdra, która popisała się sprytnym rzutem, lobując bramkarkę. Vistal grał w podwójnym osłabieniu.

Seynabou Benga przechwyciła piłkę, a fenomenalna Kinga Byzdra zamieniła ową okazję na bramkę. W 58. minucie spotkania, zawodniczki Zagłębia pogubiły się w ataku, co skrzętnie wykorzystały podopieczne Andrzeja Niewrzawy. W efekcie, Patrycja Kulwińska zdobyła 28 bramkę dla swojego zespołu. (26:28)

Losy spotkania ważyły się do ostatnich chwil. Minutę przed zakończeniem spotkania, za faul na Aleksandrze Paluch sędziowie podyktowali dla Lubina rzut karny. Kinga Byzdra, która podeszła do linii 7-mego metra, zachowała zimną krew i pokonała pewnie bramkarkę Vistal Łączpolu. (27:28) Miedziowe nie miały już czasu na wykonanie akcji, która mogłaby doprowadzić do remisu.

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Łączpol Gdynia 27:28 (13:12)

KGHM Metraco Zagłębie Lubin: Tsvirko, Maliczkiewicz - Byzdra 12, Bader 6, Brenkus, Tracz 1, Jochymek 1, Paluch 2, Benga 4, Jelić 1.

Vistal Łączpol Gdynia: Kowalczyk, Gapska - Sulżycka 3, Pawłowska, Krnic 4, Kobzar, Mateescu 3, Petrinja 1, Kulwińska 8, Białek 1, Andrzejewska 2, Zych 4, Koniuszaniec 2, Królikowska, Ziemianowicz.