[i]- O drużynie Vive rozmawiałem z klubowymi kolegami - Karolem Bieleckim i Krzysztofem Lijewskim. Długo o Kielcach opowiadali mi także Grzegorz Tkaczyk oraz
Sławomir Szmal. Nie usłyszałem od nich żadnego krytycznego słowa! [/i]- wyjaśnił skrzydłowy reprezentacji Chorwacji.
- Jestem młodym graczem, więc chcę się rozwijać. Doszedłem do wniosku, że w Kielcach otrzymam taką szansę. Vive nie jest anonimowe. Ten klub nie jest traktowany jako kolejny z "przedmieść". O ekipie z Kielc w Europie mówi się z szacunkiem. Najczęściej można usłyszeć opinię, że to nowa potęga - zapewnił.
Źródło: Przegląd Sportowy.
On, Lijewski, Jurecki i Szmal nie raz robili różnicę w meczach Bundesli Czytaj całość