Na razie drużyna beniaminka I ligi nie stawia przed sobą konkretnych celów. - Celem naszego zespołu jest wygrywanie w każdym meczu - powiedziała Mirosława Gębala, która jest zadowolona ze współpracy z miastem. - Miasto Gdynia jest zainteresowane współpracą na niwie sportowej - stwierdziła.
Do nazwy klubu - Kar-Do dołączono człon Spójnia. - Do grupy sympatyków i sponsorów dołączyli działacze klubu Spójnia. Naszym celem jest szkolenie z zakresu piłki ręcznej i osiąganie sukcesów. Jeśli takie cele przyświecały w przeszłości Spójni, to chcemy kontynuować tę tradycję - wyjaśniła Gębala, która nie ukrywa, że w wyższej lidze trzeba było więcej środków na bieżącą działalność klubu. - Budżet jest na pewno wyższy ze względu na koszty organizacyjne, ale ciągle jesteśmy zainteresowani współpracą z innymi instytucjami, które chciałyby nas wesprzeć w szkoleniu sportowym - przekazała Mirosława Gębala w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Gdyński klub jest coraz bardziej znany z pracy z młodzieżą. - Na dzień dzisiejszy mamy trzy grupy młodzieżowe, z którymi pracują nasi trenerzy, i które będą brały udział w rozgrywkach wojewódzkich - wyjaśniła prezes Kar-Do Spójni. W kwestii szkolenia młodzieży nawiązano współpracę z drugoligowym GKS-em Żukowo.
Kibice w Trójmieście czekają na derby Wybrzeże - Kar-Do Spójnia. Czy będą to jakieś szczególne spotkania? - Każde mecze - tak zwane derby - mają swój smaczek. To prawda, ale dla nas takimi derbami będą także mecze z SMS-em - stwierdziła Gębala. Wypowiedziała się również odnośnie rozmów ze sponsorami. - Piłka ręczna nie jest tak popularnym sportem jak piłka nożna i na pewno jest trochę gorzej.
Gębala: Budżet jest wyższy
Już w sobotę drużyna Kar-Do Spójni Gdynia zadebiutuje w rozgrywkach I ligi. Prezes klubu, Mirosława Gębala jest zadowolona z postępów, jakie w ostatnim czasie poczyniono.