Krzysztof Lipka przed meczem z Wisłą: Nie zarzekamy się, że wygramy

Ostrożnie podchodzą do niedzielnego spotkania z Orlen Wisłą Płock piłkarze ręczni Tauron Stali Mielec. - Nikt nam głowy nie urwie jeśli przegramy - mówi gracz mieleckiego zespołu, Krzysztof Lipka.

Jest bardzo realne, że niedzielny mecz będzie jednostronny. Do Mielca zawita przecież bardzo silny wicemistrz Polski. Zresztą kibice z Płocka nie wyobrażają sobie, żeby ich drużyna już na początku rozgrywek mogła stracić punkty. Gospodarzy nie należy jednak przekreślać. Atutem mielczan będzie przede wszystkim własna publika. Podopieczni Ryszarda Skutnika są w stanie sprawić niespodziankę, choć głośno o tym nie mówią.

- Jesteśmy skoncentrowani. Chcemy zaprezentować się jak najlepiej. Nie zarzekamy się, że wygramy. Nie składamy jakichś deklaracji. Wyjdziemy na parkiet i na pewno się nie położymy - zapowiada gracz mielczan, Krzysztof Lipka. - Mamy nadzieję, że ten mecz będzie wyrównany. Będziemy się starali grać o zwycięstwo, a jak wyjdzie to zobaczymy. Wynik na pewno będzie na styku - dodaje bramkarz.

Nafciarze doskonale wiedzą, że każdy inny wynik niż zwycięstwo będzie ich porażką.  Dlatego drużyna z Płocka musi wygrać, a gospodarze mogą. - Nikt nam głowy nie urwie jeśli przegramy. Oni są po ciężkim turnieju. Niby nic się nie stało, że nie awansowali do Ligi Mistrzów. Przynajmniej tak się wypowiadają. Na pewno będziemy walczyć. Nie odpuścimy tego meczu - mówi Lipka.

Trener Skutnik musi odpowiednio dysponować siłami swojej drużyny, bo oprócz gry w rozgrywkach ligowych, mielczanie występują także w europejskich pucharach. - Jest strasznie dużo tego grania. Najgorsze jest to, kiedy gramy mecz w niedzielę, bo nie mamy wtedy wolnego. To jest dla nas kłopot, ale jesteśmy dobrze przygotowani. Aby tylko kontuzje nas omijały. Tego jednak nikt nie przewidzi - tłumaczy Lipka.

Komentarze (21)
avatar
and_m
15.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zwycięstwo Stali to byłoby super..:). Ale dla mnie i jak myślę dla większości starych kibiców piłki ręcznej najważniejsze jest , żeby Stal zagrała i pokazała dobrą piłkę, Twarda obrona , walec Czytaj całość
avatar
ZXS Mielec
15.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam też nadzieję że jak Wisła jednak nam odjedzie z punktami to Stal nie będzie tak głupia żeby ich gonić a zamiast tego poćwiczy na mocnym rywalu jakieś nowe zagrania albo inne myki które mogą Czytaj całość
avatar
ZXS Mielec
15.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja przewiduję walkę na pograniczu remisu do 25 minuty. Potem lekki odjazd Wisły. Po przerwie wielki bajzel oraz grę kar, błędów w obronie Stali i Wisły przez 15 minut. Potem odjazd Wisły na 5 d Czytaj całość
avatar
zielin
15.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja trochę mniej optymistycznie niż nomada, ale plus 8 to minimum! Najlepiej już do przerwy, żeby w drugie połowie się nie spocić zbytnio. Nie oznacza to broń Boże, że szacunku dla Stali nie mam Czytaj całość
endriu122
14.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Po walce ale zdecydowanie Wisła minimum 5