Kozłowski: Musimy się zrehabilitować

Piłkarze ręczni Zagłębia Lubin przygotowują się do kolejnego spotkania derbowego. W niedzielę podopieczni Dariusza Bobrka zmierzą się z Siódemką Miedź Legnica.

Łukasz Lemanik
Łukasz Lemanik

Będzie to drugi z rzędu pojedynek derbowy z udziałem Zagłębia Lubin. W ubiegłą sobotę miedziowi przegrali w Głogowie z Chrobrym 24:32. - Mecz do 20. minuty był bardzo wyrównany, ale później Głogów odskoczył nam na kilka bramek. Nieporozumienia w obronie, słaba skuteczność w ataku - to wszystko złożyło się na to, że do Lubina wróciliśmy bez punktów - mówi Tomasz Kozłowski.

Lubinianie muszą popracować nad grą obronną. W dwóch pierwszych spotkaniach Zagłębie straciło 73 bramki. - W czasie kiedy Adam lub Patryk odbijali piłki nie byliśmy w stanie ich zebrać. Robili to rywale i trafiali do naszej bramki - uważa "Kozi".

Zawodnicy Zagłębia szansę na rehabilitację będą mieli już w niedzielę. W pierwszym meczu na własnym parkiecie w nowym sezonie lubinianie zmierzą się z Siódemką Miedź Legnica. - Dla mnie derby są specjalnymi meczem. Jestem lubinianinem i nigdy nie przechodzę koło takich meczów obojętnie. Derby zawsze zbudzają dodatkowe emocje i nie inaczej będzie i tym razem. Musimy zrehabilitować się za przegraną w Głogowie, podnieść głowy do góry, wyjść na parkiet i wygrać - mówi Kozłowski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×