Paweł Piętak: Czemu niespodzianki nie może sprawić Chrobry?

Zmagania 5. kolejki Superligi zakończy pojedynek w Płocku, gdzie wicemistrzowie Polski spotkają się z SPR Chrobrym Głogów. W korzystny wynik w Orlen Arenie wierzy skrzydłowy Chrobrego, Paweł Piętak.

Przed tygodniem głogowianie zremisowali na własnym parkiecie z zamykającą wówczas ligową tabelę ekipą Siódemki Miedź Legnica. Podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego mogli mieć do siebie sporo pretensji z powodu straty punktu, bowiem przez większość spotkania dyktowali warunki gry. - Na pewno było nas stać na zwycięstwo w meczu z Miedzianką. Niestety, zagraliśmy bardzo słabo w ataku. Rywale wyszli do nas z bardzo wysoką obroną, nie zaskoczyło to nas specjalnie, ale jak okazało, sprawiło sporo problemów ze zdobywaniem bramek - stwierdza skrzydłowy Chrobrego Paweł Piętak.

Głogowianie dali sobie wyrwać zwycięstwo w końcowych minutach meczu, popełniają sporo indywidualnych błędów. - Jeszcze na początku meczu spokojnie prowadziliśmy grę, ale z minuty na minutę popełnialiśmy coraz więcej błędów i przeciwnik to wykorzystał, zdobywając łatwe bramki z kontrataku. Zabrakło niestety zimnej głowy i spokoju na boisku. Wprowadziliśmy sporą nerwowość w naszą grę i to nie pozwoliło nam na zdobycie dwóch punktów - uważa Piętak.

30-letni skrzydłowy zaliczył w minioną niedzielę pierwszy występ po blisko półrocznej przerwie. - Powróciłem po kontuzji barku, której nabawiłem się w tamtym sezonie w meczu z Płockiem. Okazało się, że uszkodziłem ścięgno mięśnia nadgrzebieniowego i potrzebna była operacja, którą miałem w jednej z klinik w Poznaniu. Później musiałem przejść długą rehabilitację, która trwała prawie pięć miesięcy. Teraz czuję się coraz lepiej i mam nadzieję, że z meczu na mecz moja forma będzie coraz wyższa - mówi Piętak.

W niedzielny wieczór Chrobry zmierzy się z wicemistrzem Polski, Orlen Wisłą Płock. Zdecydowanym faworytem starcia bez wątpienia będą Nafciarze, jednak pochodzący z Bochni skrzydłowy nie przekreśla szans swojego zespołu. - Jedziemy do Płocka z nastawieniem na walkę od pierwszej do ostatniej minuty. Jeżeli przez cały mecz będziemy grać konsekwentnie i skutecznie, to różnie może się zdarzyć. Na pewno jest to bardzo ciężkie do wykonania z taką drużyną jak Płock, ale czasami zdarzają się niespodzianki. Czemu nie może jej sprawić Chrobry? - kończy "Pepe".

Pojedynek pomiędzy SPR Chrobrym Głogów a Orlen Wisłą Płock rozpocznie się o godzinie 19:30. Portal SportoweFakty.pl zaprasza na RELACJĘ LIVE z tego oraz pozostałych spotkań PGNiG Superligi, kobiecej reprezentacji Polski oraz I ligi mężczyzn. 

Komentarze (0)