Przyjezdni kroku Lwom z Mannheim dotrzymywali do 17 minuty. Wówczas na tablicy wyników w hali SAP Arena było 9:8 na korzyść Rhein-Neckar Löwen. Końcowe minuty pierwszej partii należały do podopiecznych Gudmundura Gudmundssona, którzy powiększyli prowadzenie do czterech trafień - 14:10 (30'). Liderem RNL w pierwszej partii był Andy Schmid, autor 5 bramek.
Już pod koniec pierwszej odsłony TBV Lemgo miało olbrzymie problemy w ofensywie, co potwierdziło się również na początku drugiej połowy. Siódma siła poprzedniego sezonu w Bundeslidze blisko dziesięciominutowy strzelecki impas, przełamała dopiero w 36'. W międzyczasie przewaga Lwów urosła aż do dziewięciu bramek - 19:10. Rhein Neckar kontrolowało losy spotkania, utrzymując okazałą zaliczkę.
Bardzo dobre zawody rozgrywał norweski obrotowy, Bjarte Myrhol. Ostatecznie RNL odniosło szóste zwycięstwo z rzędu i jako jedyna drużyna w Bundeslidze ma na swoim koncie komplet punktów. W następnej kolejce Lwy podejmować będą wicemistrza Niemiec, SG Flensburg-Handewitt. Spotkanie zaplanowano na 9 października.
Rhein-Neckar Löwen - TBV Lemgo 31:26 (14:10)
Najwięcej bramek: dla RNL - Bjarte Myrhol, Andy Schmid - obaj po 6, Alexander Petersson 5; dla Lemgo - Martin Strobel 5, Florian Kehrmann, Rol Hermann, Finn Lemke - wszyscy po 4.
Tabela Bundesligi --->>>