Mateusz Stupiński: Udowodnić, że jesteśmy zespołem przez sześćdziesiąt minut

KPR Ostrovia po ostatniej porażce spadła na dwunaste miejsce w ligowej tabeli. Szczypiorniści z Wielkopolski postarają się o poprawę swojej sytuacji w sobotnim meczu z SPR-em Tarnów.

Ostrowska siódemka miały być jednym z czarnych koni tegorocznych rozgrywek I ligi mężczyzn. Klub z Wielkopolski dokonał interesujących wzmocnień i otwarcie mówił o walce o czołowe lokaty. W praktyce wyszło jednak inaczej i po pięciu kolejkach Ostrovia zajmuje 12. miejsce w tabeli. Przed tygodniem uległa ASPR Zawadzkie. - Zabrakło na pewno trochę szczęścia, ale przede wszystkim konsekwencji. Wygrywając dwoma bramkami na trzy minuty do końca na wyjeździe trzeba utrzymać ten wynik. Niestety zgubiliśmy piłkę w ataku, rzuciliśmy w słupek i było po meczu - wspomina skrzydłowy Ostrovii Mateusz Stupiński.

Zaledwie trzy punkty zdobyte w pięciu spotkaniach sprawiły, iż z funkcji pierwszego trenera zespołu zrezygnował Paweł Rusek. Doświadczonego trenera zastąpi jego dotychczasowy asystent Filip Orleański. Stupiński uważa, że na razie nie można oczekiwać po ostrowskim zespole zmiany stylu gry. - Osobiście mam trochę żal do trenera, że zrezygnował, ale cóż, to była jego decyzja i trzeba to uszanować. Czy jego odejście zmieni nasz styl gry? Ciężko powiedzieć, zależy to od nowego trenera i jego wizji. Wszystko zweryfikuje parkiet - stwierdza 23-letni zawodnik.

Czy zmiana szkoleniowca wpłynie na morale zespołu z Wielkopolski? Odpowiedź na to pytanie da sobotni mecz z SPR-em Tarnów. Beniaminek z Małopolski radzi sobie jeszcze gorzej od Ostrovii i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Ekipa Stupińskiego będzie faworytem tego meczu. - Oczywiście, że stać nas na zwycięstwo. Musimy jedynie udowodnić, że jesteśmy zespołem przez sześćdziesiąt minut, a nie tylko fragmentami jak do tej pory. Kluczowe w tym meczu będą zaangażowanie i agresja w obronie, a także konsekwentna gra w ataku pozycyjnym - uważa Stupiński.

Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00. Portal SportoweFakty.pl zaprasza na RELACJĘ LIVE z pozostałych weekendowych pojedynków PGNiG Superligi Kobiet i Mężczyzn, Ligi Mistrzów, Pucharu EHF oraz I ligi mężczyzn.

Stupiński w spotkaniu przeciwko ŚKPR Świdnicy
Stupiński w spotkaniu przeciwko ŚKPR Świdnicy
Komentarze (3)
avatar
derek
18.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak nie teraz to kiedy. przegrać z Tarnowem i Kaliszem to będzie wielki wstyd