Świdniczanie do meczu z brązowym medalistą mistrzostw Polski również podchodzili z dużym zmęczeniem. W niedzielę ŚKPR pokonał w derbach Dolnego Śląska we Wrocławiu tamtejszy Śląsk, pozostawiając wiele sił na parkiecie w hali Orbita.
Mimo dużego ubytku sił oba zespoły rozpoczęły pełne animuszu i większość z bramek na początku meczu padło z szybkich ataków. Po fragmencie gry "Czeczeńcy" wypracowali sobie kilkubramkową przewagę i w dziesiątej minucie prowadzili 10:5. ŚKPR już niejednokrotnie udowodnił, że potrafi walczyć. Nie inaczej było tym razem. Do końca pierwszej połowy przewaga gości nie zwiększyła się i na przerwę świdniczanie schodzili przegrywając 12:17. Kibice zebrani w hali mogli być dumni ze swoich podopiecznych, ponieważ ich gracze ambitnie walczyli o każdą piłkę, a w dodatku zostali kilka razy krzywdząco potraktowani przez sędziów, którzy odwrotnie od zawodników nie byli w najlepszej formie.
Na początku drugiej połowy świdniczanie sprawiali wrażenie jakby zostali w szatni. Swoją pierwszą bramkę rzucili dopiero po 12 minutach gry. Stal skutecznie punktowała nieporadnych gospodarzy i na siedem minut przed końcowym gwizdkiem wygrywała już 30:15. Tak wysokie prowadzenie gości podrażniło ŚKPR, który ostatni fragment meczu zagrał bardzo ambitnie. Ostatecznie na tablicy wyników było 32:23 dla mielczan.
Spotkanie rozegrane nietypowo, bo w poniedziałek, zgromadziło liczną jak na ten dzień publiczność i było znakomitą promocją piłki ręcznej w Świdnicy. Mecz na szczęście odbył się bez kontuzji, co bardzo cieszyło obu trenerów, którzy w swoich zespołach posiadają już kilku niezdolnych do gry zawodników.
ŚKPR Świdnica - Tauron Stal Mielec 23:32 (12:17)
ŚKPR: Wasilewicz, Madaliński – Piędziak (8), Rogaczewski (5), Szuszkiewicz (3), Żubrowski (2), Olejniczak (2), Gałach (2), Niżyński (1), Orzłowski, Marciniak, Kijek Kaczmarczyk
Tauron Stal: Kryński, Lipka – Krieger (8), Gawęcki (6), Krzysztofik (5), Babicz (4), Kornecki (3), Chodara (2), Szpera (2), Wilk (1), Sobut (1), Gudz (1)
Karne: ŚKPR 5/5, Tauron Stal 2/2
Kary: ŚKPR 14 minut, Tauron Stal 8 minut
Sędziowali Niedbała, Szewedo (Szczecin)