Puchar Polski: Niespodzianka w Piotrkowie Tryb. (wyniki)

W środę poznaliśmy komplet ćwierćfinalistów Pucharu Polski. Awans wywalczyły Orlen Wisła Płock, Azoty Puławy, MMTS Kwidzyn, Chrobry Głogów, Gaz-System Pogoń Szczecin i Piotrkowianin Piotrków Tryb.

Mecze w Piotrkowie Trybunalskim i Lubinie dostarczyły sporych emocji. Piotrkowianin Piotrków Trybunalski niespodziewanie okazał się lepszy od NMC Powenu Zabrze. Drużyna prowadzona przez Bogdana Zajączkowskiego zapowiadała walkę o awans do Final Four, tymczasem zabrzanie w kiepskim stylu pożegnali się z pucharowymi rozgrywkami. Podopieczni Krzysztofa Przybylskiego szybko przejęli inicjatywę i przez niemal cały mecz utrzymywali bezpieczne prowadzenie. Do szatni zawodnicy beniaminka PGNiG Superligi zeszli z zaliczką czterech trafień 16:12. W drugiej odsłonie Piotrkowianin kontrolował grę do 50 minuty. W końcówce zabrzanie zdołali zniwelować starty do jednej bramki, jednak ostatnie słowo tego pojedynku należało do Piotrkowianina, który zwyciężył 32:29.

W Lubinie miejscowe Zagłębie musiało uznać wyższość MMTS-u Kwidzyn. Drużyna Dariusza Bobrka przystąpiła do tego spotkania w bojowych nastrojach, chcąc zrewanżować się rywalowi za niedawną ligową porażkę. Początek meczu należał do Miedziowych, którzy po kwadransie gry prowadzili 6:4. Z upływem czasu uwidoczniła się jednak przewaga zespołu z Kwidzyna, który zszedł do szatni prowadząc 16:11. W drugiej połowie podopieczni Krzysztofa Kotwickiego kontrolowali wynik spotkania niemal do samego końca. W 50 minucie MMTS prowadził 25:21, lecz w końcówce Zagłębie zdołało zbliżyć się na jedną bramkę. MMTS nie pozwolił jednak wydrzeć sobie zwycięstwa 32:29.

Azoty Puławy nie miały problemów z awansowaniem do kolejnej fazy rozgrywek. Zespół Marcina Kurowskiego pewnie pokonał przed własną publicznością Czuwaj Przemyśl, choć wynik końcowy tego nie obrazuje. Szczypiorniści Azotów szybko objęli prowadzenie 4:1. Później rywale zdołali odrobić straty, jednak po 30 minutach gry Azoty miały na swoim koncie pokaźną zaliczkę bramkową 20:14. Przez niemal całą druga połowę puławianie utrzymywali bardzo wysokie prowadzenie, dopiero w samej końcówce, gdy losy pojedynku były już rozstrzygniecie, Czuwaj "podgonił" wynik 35:33.

Orlen Wisła Płock i Chrobry Głogów zdeklasowały swoich rywali. Zespół z Płocka nie dał najmniejszych szans Siódemce Miedzi Legnica, niepodzielnie rządząc na parkiecie od pierwszej do ostatniej minuty. Wynik 41:24 obrazuje różnicę klas pomiędzy mini zespołami. Chrobry Głogów ograł natomiast drugoligowca z Ostrowca Świętokrzyskiego. Zespół KSZO nie był w stanie przeciwstawić się rywalowi występującymi w najwyższej klasie rozgrywek i doznał wysokiej porażki 15:35.

Ostatnim zespołem, który uzyskał prawo gry w ćwierćfinale Pucharu Polski jest Gaz-System Pogoń Szczecin. Beniaminek PGNiG Superligi w spotkaniu wyjazdowym pewnie pokonał lidera I ligi - KPR Legionowo. Tylko w pierwszym kwadransie zespół z Legionowa miał inicjatywę, prowadząc 8:6. Później ton rywalizacji nawali szczypiorniści ze Szczecina, który na półmetku mieli siedem bramek zaliczki 18:11. W drugiej połowie zespół Rafała Białego kontrolował wynik pojedynki. W końcówce gracze z Legionowa zdołali zniwelować nieco rozmiary porażki, 28:30.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - NMC Powen Zabrze 32:29 (16:12)

Zagłębie Lubin - MMTS Kwidzyn 28:31 (11:16)

KS Azoty Puławy - Czuwaj Przemyśl 35:33 (20:14)

Orlen Wisła Płock - Siódemka Miedź Legnica 41:24 (22:11)

KSZO Ostrowiec Św. - SPR Chrobry Głogów 15:35 (7:17)

KPR Legionowo - Gaz-System Pogoń Szczecin 28:30 (11:18)

Źródło artykułu: