BM Atletico Madryt prezentował się znacznie poniżej oczekiwań w pierwszej odsłonie pojedynku z HCM Constanta. Los Colchoneros razili nieskutecznością w ofensywie, wiele do życzenia pozostawiała również gra obronna. W efekcie w 24' wicemistrzowie Hiszpanii przegrywali 9:11. Jedynymi osobami do których nie można było mieć pretensji byli rozgrywający Nikolaj Markussen i Kiril Lazarov.
Po zmianie stron Rumunii poszli za ciosem i w 36 minucie prowadzili już 17:12. Zdenerwowany Talant Dujszebajew natychmiast poprosił o czas. Przerwa przyniosła pożądany skutek, bowiem Atletico zaczęło odrabiać straty. Na niespełna dwadzieścia minut przed końcem kontaktową bramkę rzucił Joan Canellas, któr chwilę później doprowadził remisu - 18:18 (43'). Końcówka głównie za sprawą skutecznych obron Magnusa Dahla (w całym meczu miał ich 14) należała do finalisty poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, który ostatecznie triumfował 28:23. To pierwsze punkty Atletico w LM od blisko 1,5 miesiąca.
Duży krok w kontekście historycznego awansu do najlepszej szesnastki Starego Kontynentu wykonało Dinamo Mińsk. Mistrzowie Białorusi pewnie pokonali różnicą aż 10 trafień Kadetten Schaffhausen, barw których broni polski skrzydłowy Leszek Starczan. Dla Helwetów to czwarta porażka w tegorocznej Champions League. Sytuacja Kadetten w tabeli nie jest godna pozazdroszczenia. Ich szansa gry w TOP 16 uległa znaczącej redukcji.
Świetne spotkanie obejrzeli kibice w Berlinie, gdzie Füchse podejmowało Croatię Osiguranje Zagrzeb. Pojedynek stał na bardzo wysokim poziomie i dostarczył wielu emocji. Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze w 7 minucie prowadząc 4:1. Croatia miała problemy ze sforsowaniem bardzo dobrze zorganizowanej obrony Lisów, do tego popełniała masę błędów. W efekcie uczestnik majowego Final Four w 20 minucie prowadził już 11:6, lecz dobrze funkcjonująca maszyna... zacięła się. Lisy przez blisko 10 minut nie rzuciły bramki, z czego skwapliwie skorzystali przyjezdni, wygrywając ten fragment przestoju gospodarzy aż 7:0. Indolencję rzutową przełamał Bartłomiej Jaszka rzucając tuż przed przerwą kontaktową bramkę.
W drugiej partii sytuacja na parkiecie zmieniała się jak w kalejdoskopie. 120 sekund przed końcową syreną był remis po 27 i w przewadze niemalże do końca spotkania grał zespół z Bałkanów. W newralgicznym momencie meczu dała o sobie znać największa tego dnia bolączka Croatii - gra w przewadze. Rozstrzygające o losach pojedynku zdobywał Iker Romero, który z 8 trafieniami na koncie poprowadził Lisy do zwycięstwa 29:27.
Grupa B
HCM Constanta - BM Atletico Madryt 23:28 (13:12)
Najwięcej bramek: dla Constanty - Javier Humet 5, Dalibor Cutura, Alberto Val Sancho - obaj po 4; dla Atletico - Kiril Lazarov, Nikolaj Markussen - obaj po 8.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Paris Saint-Germain HB | 14 | 13 | 0 | 1 | 455:385 | 26 |
2 | MOL-Pick Szeged | 14 | 9 | 2 | 3 | 411:397 | 20 |
3 | SG Flensburg-Handewitt | 14 | 7 | 1 | 6 | 378:370 | 15 |
4 | HBC Nantes | 14 | 5 | 4 | 5 | 421:408 | 14 |
5 | HC Motor Zaporoże | 14 | 5 | 1 | 8 | 413:412 | 11 |
6 | RK PPD Zagrzeb | 14 | 4 | 3 | 7 | 359:388 | 11 |
7 | Skjern Handbold | 14 | 3 | 2 | 9 | 398:439 | 8 |
8 | Celje Pivovarna Lasko | 14 | 3 | 1 | 10 | 380:416 | 7 |
Grupa D
Dinamo Mińsk - Kadetten Schaffhausen 33:23 (14:12)
Najwięcej bramek: dla Dinama - Pavel Atman, Sergiy Onufryienko - obaj po 7; dla Kadetten - Aleksandar Stojanović 7, Christian Dissinger 4, Leszek Starczan 3.
Füchse Berlin - RK Croatia Osiguranje Zagrzeb 29:27 (12:13)
Najwięcej bramek: dla Fuchse - Ikero Romero 8, Bartłomiej Jaszka, Konstantin Igropulo - obaj po 5; dla Croatii - David Spiler, Zlatko Horvat, Luka Stepancić - wszyscy po 5.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Dinamo Bukareszt | 10 | 7 | 0 | 3 | 293:280 | 14 |
2 | Orlen Wisła Płock | 10 | 7 | 0 | 3 | 278:250 | 14 |
3 | Elverum Handball | 10 | 6 | 1 | 3 | 278:272 | 13 |
4 | Abanca Ademar Leon | 10 | 5 | 2 | 3 | 252:251 | 12 |
5 | Riihimaeki Cocks | 10 | 2 | 2 | 6 | 246:269 | 6 |
6 | Wacker Thun | 10 | 0 | 1 | 9 | 268:293 | 1 |