Damian Krzywda: Aby liczyć się w walce o awans musimy...

Śląsk Wrocław po pierwszej części sezonu zajmuje trzecie miejsce, tracąc do lidera cztery punkty. Przy takiej dyspozycji Gwardii i Nielby stać Śląsk na awans lub baraże?

Dawid Matula
Dawid Matula

Śląsk Wrocław w zeszłym sezonie przebojem zdobył parkiety drugiej ligi przegrywając tylko dwa mecze, gromiąc pozostałych rywali. W sezonie 2012/2013 Śląsk kontynuuje reaktywacje, której celem jest awans do Superligi i powrót na mistrzowski tron w polskiej lidze, ostatni tytuł mistrza Polski Wojskowi zdobyli w 1997 roku. Celem drużyny prowadzonej przez Aleksandra Malinowskiego na obecny sezon jest awans do Superligi.  Na półmetku sezonu Wrocławianie zajmują wysoką trzecią lokatę tracąc do lidera 4 punkty, które Wojskowi stracili przez wpadkę w 6 kolejce, która może kosztować Śląsk odłożenie planów o awansie na następny sezon. Kolejne punkty Wrocławianie stracili po remisie z AZS-em Łódź i porażce z Nielbą Wągrowiec szanse Wrocławian na bezpośredni awans zmalały - Porażka ze Świdnicą boli bardzo, bo przegraliśmy ten mecz we własnej hali. Świdnica ma bardzo dobrą linię defensywną, przez którą nie mogliśmy się przedrzeć, w wyniku czego rzuciliśmy bardzo mało bramek. Przyczyną porażki z Nielbą był moim zdaniem brak koncentracji w kluczowych momentach meczu. Popełniliśmy bardzo dużo błędów własnych, tworząc w ten sposób dogodne sytuacje dla przeciwnika.Jeśli chodzi o remis w Łodzi, to mecz który powinniśmy wygrać, jednak tak się nie stało. Zawiedliśmy zarówno w ataku jak i w obronie. Jednak drużyna z Łodzi na pewno napsuje krwi jeszcze nie jednej drużynie - zanalizował leworęczny zawodnik Śląska Wrocław Damian Krzywda 

Biorąc pod uwagę dyspozycję i przewagę punktową pozostałych dwóch pretendentów do awansu (Nielba Wągrowiec, Gwardia Opole) można mieć wątpliwości czy uda się w tym sezonie cel osiągnąć. Kluczowe mogą okazać się mecze bezpośrednie z Nielbistami we Wrocławiu i Gwardzistami w Opolu,
jeśli Śląsk chce się włączyć do walki o Ekstraligę prawdopodobnie będzie musiał pokonać te dwa zespoły. Z liderem w hali Orbita Śląsk potrafił zwyciężyć, czy tą sztukę uda się powtórzyć w drugiej rundzie? - Mecz z Opolem należał do jednego z najlepszych w naszym wykonaniu w pierwszej rundzie. Było to dla nas cenne zwycięstwo. Dobra gra w obronie i skuteczność rzutowa zaowocowała dobrym wynikiem. Jednak już na początku drugiej rundy mamy najważniejsze mecze z Nielbą i Gwardią, które aby liczyć się w walce o awans musimy wygrać. Nie możemy pozwolić sobie na takie wpadki jak w pierwszej rundzie - podsumowuje Damian Krzywda.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×