Zawodnicy podzieleni zostali na kilka grup i kolejno wyruszali truchtem na... tor kolarski BGŻ Areny. - Dla większości kolegów takie testy to była nowość. Ja kilkukrotnie przechodziłem podobne w Niemczech. Po torze kolarskim biegałem jednak po raz pierwszy - nie krył rozgrywający Vive Targów Kielce, Michał Jurecki. - Byliśmy ostrzegani, że to zgrupowanie na pewno nie będzie należało do lekkich - śmiał się z kolei Kamil Syprzak.
Polscy szczypiorniści tryskali dobrym humorem, a zajęcia obserwował tłum dziennikarzy. Przedstawiciele Związku Piłki Ręcznej w Polsce z radością doliczyli się aż siedmiu kamer różnych telewizyjnych ekip. Wśród kadrowiczów największym zainteresowaniem cieszyli się Sławomir Szmal i Michał Kubisztal, a jak w ukropie uwijał się także Michael Biegler oraz Jacek Będzikowski.
W testach nie wzięli udziału Bartosz Jurecki, Bartłomiej Jaszka, Piotr Wyszomirski i Mariusz Jurkiewicz, do drużyny dołączą oni w najbliższych dniach. Podobnie stanie się z Marcinem Lijewskim, dla którego jeszcze kilkanaście dni temu wśród powołanych miejsca zabrakło. - Byłoby chyba wobec całej piłki ręcznej w Polsce trochę nie w porządku, gdyby grający naprawdę dobry sezon Marcin znalazł się poza reprezentacją - nie ma wątpliwości Będzikowski.
Z powodu urazów do Pruszkowa nie dotarli Tomasz Rosiński oraz Paweł Paczkowski. Temu ostatniemu doskwierają problemy z plecami. - Na razie ma on zakaz trenowania, ale miejmy nadzieję, że będzie mógł wrócić do zajęć zdecydowanie szybciej, niż to się na pierwszy rzut oka wydawało - przyznaje Będzikowski. - My listy powołanych nie możemy już zmienić, więc pozostaje nam tylko czekać.
Biało-czerwoni w Pruszkowie trenować będą do soboty, po czym wszyscy rozjadą się w rodzinne strony, by święta Bożego Narodzenia spędzić z najbliższymi. Dwa kolejne etapy zgrupowania - przedzielone wyjazdem na międzynarodowy turniej do Czech - będą miały miejsce w Warszawie. Do Hiszpanii reprezentacja Polski poleci 10 stycznia, by dwa dni później rozegrać swój pierwszy mecz mistrzostw świata.
Polska - Węgry (4 stycznia godz. 18.15); Słowacja - Polska (5 stycznia godz. 14.15), Czechy - Polska (6 stycznia godz. 11.15) Czytaj całość