Pierwsze środowe spotkanie ćwierćfinału Pucharu Polski rozegrane zostało w Chorzowie. Zawodzące w rozgrywkach ligowych "Niebieskie" dość niespodziewanie jednak gładko rozprawiły się z odkryciem sezonu 2012/13, KSS Kielce. Szczypiornistki z Górnego Śląska już w 21. minucie wygrywały 12:4 i do końcowego gwizdka nie oddały wysokiego prowadzenia. Liderkami Ruchu były Agnieszka Pieniowska i Jovana Jovović (obie po 7 bramek).
W Jeleniej Górze zdecydowany krok w stronę turnieju Final Four wykonały natomiast szczypiornistki Vistalu Łączpol Gdynia. Mistrzynie Polski losy rywalizacji rozstrzygnęły w drugiej połowie, którą wygrały różnicą ośmiu bramek. - Dałam szansę gry zawodniczkom rezerwowym, co odbiło się na końcowym wyniku - mówiła po końcowym gwizdku trenerka KPR-u Małgorzata Jędrzejczak. Oszczędzanie najlepszych piłkarek skończyło się porażką 27:37.
O krok od półfinału Pucharu Polski są także liderujące tabeli PGNiG Superligi szczypiornistki SPR-u Lublin. Podopieczne Edwarda Jankowskiego po piętnastu minutach meczu z AZS Politechniką Koszalińską wygrywały już 12:7, jednak prze przerwą prawie całkiem roztrwoniły wysoką przewagę. W końcówce meczu lublinianki wygraną przypieczętował duet Dorota Małek - Alina Wojtas (21 bramek łącznie). Akademiczkom nie pomógł kapitalny występ Tatiany Bilenii (14 trafień).
Formalnością wydaje się natomiast rewanżowe spotkanie pomiędzy KGHM Metraco Zagłębiem Lubin a Startem Elbląg. "Miedziowe" nie pozostawiły elblążankom złudzeń, wygrywając na własnym parkiecie aż 36:22. Co prawda w 16. minucie podopieczne Bożena Karkut prowadziły raptem trzema bramkami (10:7), ale wraz z każdą kolejną akcją pomiędzy obie ekipami zarysowywała się coraz większa różnica klas. W 33. minucie Zagłębie wygrywało już 22:13 i do końcowego gwizdka powiększyło swą przewagę o kolejnych pięć trafień.
Rewanżowe spotkania rozegrane zostaną 14 stycznia (w Lublinie) oraz 16 stycznia (pozostałe trzy mecze). Zwycięzcy spotkają się w turnieju Final Four.
1/4 finału Pucharu Polski:
KPR Ruch Chorzów - KSS Kielce 33:24 (15:11)
Najwięcej bramek: dla Ruchu - Agnieszka Pieniowska i Jovana Jovovic po 7, dla KSS - Honorata Syncerz i Kinga Lalewicz po 5.
Rewanż: 16.01.2013, godz. 16:30
KPR Jelenia Góra - Vistal Łączpol Gdynia 27:37 (16:18)
Najwięcej bramek: dla KPR - Emilia Galińska 6, Anna Mączka 4, dla Vistalu - Patrycja Kulwińska 6 oraz Ewa Andrzejewska, Ana Petrinja, Katarzyna Duran, Maria Mateescu po 5.
Rewanż: 16.01.2013, godz. 18:00
AZS Politechnika Koszalińska - SPR Lublin 32:39 (18:20)
Najwięcej bramek: dla KU AZS - Tatiana Bilenia 14, Sylwia Matuszczyk 5, dla SPR - Dorota Małek 12, Alina Wojtas 9.
Rewanż: 14.01.2013, godz. 17:30
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Start Elbląg 36:22 (16:11)
Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Karolina Semeniuk-Olchawa 9, Kaja Załęczna 5, Kinga Byzdra 5, Anna Pałgan 5; dla Startu - Aleksandra Jędrzejczyk 8, Monika Aleksandrowicz 3, Agnieszka Wolska 3.
Rewanż: 16.01.2013, godz. 18:30
Już kiedyś Ci pisałem gdzie jest Twoje miejsce :)
Macie wąską ale zgraną ekipę która gra szybko i pomysłowo.
Jednak ten Edek nie jest taki zły :)
Szkoda że cał Czytaj całość
Pierwsza trójka i daleko dalej reszta która walczy żeby przegrać jak najmniejszą ilością bramek.
I tak od wielu wielu lat co nie wróży dobrze rozwojowi żeńskiej p Czytaj całość