Michał Kubisztal: Wiedzieli, z czym sobie możemy nie poradzić

Nie tak polscy szczypiorniści wyobrażali sobie pojedynek z Węgrami. W poniedziałkowym spotkaniu gra Polaków przypominała bicie głową w mur.

Zdaniem rozgrywającego Orlen Wisły Płock przyczyną porażki reprezentacji Polski była słaba gra w ataku. Polacy nie mogli znaleźć sposobu na aktywną obronę rywali. Bardzo dobrze pilnowani byli polscy boczni rozgrywający.

- Zakładaliśmy, że to będzie ciężki mecz, ale zwycięski dla nas. W życiu nie pomyślelibyśmy, że przegrany taką ilością bramek. Węgrzy pokazali nam jak się gra równo cały mecz, oni też robili błędy ale grali równo. Oni odrobili zadanie, wiedzieli, z czym sobie możemy nie poradzić, zagrali tak jak Słoweńcy, 6-0 z wysuniętymi dwójkami i cały mecz nie mogliśmy sobie z tym poradzić - powiedział Michał Kubisztal na łamach oficjalnej strony Vive Targów Kielce.

Zdaniem zawodnika wpływ na przebieg meczu miał początek drugiej części gry. - Na początku drugiej płowy straciliśmy dwie, trzy bramki z kontry i to nam zupełnie podcięło skrzydła, stanęliśmy nagle i zupełnie straciliśmy głowę. Próbowaliśmy to rozwiązywać obroną ćwiczoną na treningach, ale przyszedł mecz i obnażył nasze słabości - dodał.

Komentarze (22)
insajder
23.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wg mnie kubel zagral w grze i w ataku i w obronie dobrze, jesli zostawal do ataku to akcja najczesciej szybko konczyla sie bramka... a karne? TRAGEDIA - czemu on je rzucal, jak chyba kazdy widz Czytaj całość
avatar
markiszon
22.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dupu a mi sie wydaje, ze macie caly czas kompleks, ba nawet jestem pewny 
avatar
markiszon
22.01.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Apropos karnych w kadrze tak dla scislosci dla wszystkich broniacych Kubisztala, ze za ten element odpowiada trener bo to on go wyznacza. Czy taki problem jest powiedziec: Trenerze nie chce rzu Czytaj całość
avatar
markiszon
22.01.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No jesli wg ciebie zagral na swoim dobrym poziomie to co pomyslec jak zagra slabo. Nie pisz bredni chlopie bo klamiesz w zywe oczy. Moze napiszesz, ze byl drugi obok Bartka Jureckiego pod wzgle Czytaj całość
avatar
Wars
22.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Główny wina naszej porażki to skuteczność pod bramką rywali !!! Gdyby wszyscy Polacy ,którzy rzucali na bramkę Węgier byli skuteczni tak jak B.Jurecki to pewnie wygralibyśmy ten mecz !!! A tera Czytaj całość