Wicelider sprawdzi beniaminka z Legionowa
Przed KPR-em Legionowo najważniejsze tygodnie w historii klubu. Najbliższy miesiąc pokaże, czy beniaminka pierwszej ligi stać na awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Kamil Kołsut
Legionowianie zmierzą się kolejno z Polski Cukier Pomezanią Malbork, Meble Wójcikiem Elbląg, Arotem Leszno i Wolsztyniakiem Wolsztyn. Z wyjątkiem przedostatnich wszystkie te ekipy zajmują miejsce w ścisłej czołówce tabeli. KPR jest liderem i ma na swoim koncie o pięć oczek więcej od Wybrzeża i Pomezanii, obie te drużyny mają jednak o jeden mecz rozegrany mniej. Jeśli w połowie marca różnica dzieląca legionowian od wspomnianego duetu się nie zmniejszy, zespół Jarosława Cieślikowskiego i Marcina Smolarczyka awans będzie miał na wyciągnięcie ręki.Ambitny beniaminek w tym sezonie jak dotąd potknął się dwukrotnie, we wszystkich pozostałych meczach odnosząc zwycięstwa. Punkty KPR tracił jedynie w Malborku i Gdańsku. - Ta porażka tylko będzie nas mobilizować do jeszcze cięższej pracy. Dała nam sygnał, że to nie jest tak, że wszystko będzie takie łatwe, jak do tej pory - nie krył po ubiegłotygodniowym niepowodzeniu w Trójmieście Cieślikowski.