Z Vive zagrają bez Bruny
Tylko jeden dzień przerwy będą mieli szczecinianie, bowiem do Kielc udali się już w poniedziałek. Maraton meczów przeżywa także Vive. Jak ta sytuacja wpłynie na losy tego pojedynku?
W znacznie mocniejszym tonie o wtorkowej rywalizacji wypowiedział się niewątpliwy lider szczecinian, Wojciech Zydroń. - Z całym szacunkiem dla rywala, dla tego zespołu, ale jedziemy tam wygrać. W tym temacie nie będę polemizował. Jeżeli nie chcielibyśmy tego zrobić to po co tracić pieniądze, czas. Chcemy tam pojechać i wygrać, bo jeżeli przegramy przed meczem to nie ma sensu wychodzić na boisko.
Niewątpliwą przeszkodą dla Gaz-System Pogoni będzie wyjątkowo krótka przerwa pomiędzy ostatnim meczem a tą najbliższą konfrontacją. - W niedzielę będzie odnowa, w poniedziałek wsiądziemy w autobus i już później mecz - zauważył Konitz. W ciągu długiej serii spotkań pozostaje także drużyna Vive, jedyną różnicą jest tylko fakt, że kielczanie nie będą musieli odbyć żadnej podróży, więc z pewnością zmęczenie będzie mniejsze.
Problemy kadrowe rywala także mogą być przyczynkiem tego, że gospodarze zdecydują się wprowadzić wiele zmian w kadrze swojego zespołu. Wiadomo, że w meczu z Pogonią nie zagrają Denis Buntić, Manuel Strlek, Tomasz Rosiński oraz Ivan Cupić. Największą zagadką będzie zatem skład osobowy obu ekip. Jak to wpłynie na widowisko trudno jednoznacznie wyrokować. Transmisję ze spotkania zapowiedziała już stacja Polsat Sport.
Wynik spotkania PGNiG Superligi Mężczyzn pomiędzy Vive Targami Kielce a Gaz-System Pogonią Szczecin będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ