LM: Veszprem ograło osłabione Atletico, Kadetten i Montpellier za burtą, 6 bramek Lijewskiego

Planowe zwycięstwo z Partizanem Belgrad odniosło Reale Ademar Leon. Hiszpanie pewnie prowadzili od samego początku i kontrolowali losy pojedynku. Partizan w drugiej połowie walczył ambitnie, lecz nie był w stanie zbyt wiele wskórać. Ćwierćfinalistów poprzedniej edycji Ligi Mistrzów do wygranej poprowadził rozgrywający Carlos Ruesga, który występ okrasił 10 trafieniami. Bardzo dobre zawody rozegrał również bośniacki skrzydłowy Luka Vrazalić. Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego swoje zadanie wykonała bezbłędnie i nerwowo oczekiwała meldunku z Hamburga.

LM: Vive w pierwszym koszyku, znani wszyscy uczestnicy TOP 16!

Konfrontacja HSV z Montpellier Agglomeration HB dostarczyła wielkich emocji. Francuzi by wywalczyć awans musieli pokonać zespół Marcina Lijewskiego, który był czołowym zawodnikiem spotkania. Pojedynek od samego początku układał się po myśli hamburczyków, którzy w pierwszej partii dyktowali warunki gry. Pod koniec przyjezdni zdołali jednak zmniejszyć straty i wynik w tym meczu pozostawał sprawą otwartą. Mistrzowie Francji zanotowali kapitalny start po zmianie stron, przez pierwsze pięć minut rzucając 5 bramek z rzędu, tracąc tylko jedną. Sytuacja na parkiecie zmieniała się jak w kalejdoskopie - raz prowadził HSV, raz Montpellier. Więcej zimnej krwi w newralgicznym momencie zachowali gospodarze, zwyciężając po emocjonującym widowisku 35:33. Montpellier żegna się z Ligą Mistrzów - HSV zostało triumfatorem grupy A.

Bez siedmiu podstawowych zawodników do pojedynku z MKB Veszprém przystąpiło Atletico Madryt. Trener Los Colchoneros, Talant Dujszebajew postanowił oszczędzić swoje największe gwiazdy, dlatego w meczu zabrakło Kirila Lazarova, Ivano Balicia, Joana Canellasa, Julena Aguinagalde, Xaviera Barachet, Nikolaja Markussena i Magnusa Dahla. Madziarzy grający w pełnym zestawieniu nie mieli problemów z zainkasowaniem kompletu punktów i triumfowali 26:19, pieczętując tym samym pierwsze miejsce w grupie B.

W dobrym stylu z rozgrywkami Champions League pożegnała się Croatia Osiguranje Zagrzeb. Podopieczni Slavko Goluzy pozbawili jakichkolwiek złudzeń na awans do TOP 16 Kadetten Schaffhausen, w którym występuje Leszek Starczan. Dzięki wygranej Chorwaci zdystansowali Szwajcarów w tabeli, a pierwszoplanową postacią Croatii był Stipe Mandalinić. Polski skrzydłowy do protokołu meczowego wpisał się raz.

Vive w wielkim stylu przechodzi do historii! - relacja z meczu RK Gorenje Velenje - Vive Targi Kielce

Wyniki sobotnich spotkań 10. kolejki Ligi Mistrzów

Grupa A
Reale Ademar Leon - Partizan Belgrad 28:23 (14:10)
Najwięcej bramek: dla Ademaru - Carlos Ruesga 10, Faruk Vrazalić 7; dla Partizana - Aleksandar Radovanović 5, Mijajlo Marsenić, Savo Mester, Marko Pavlović - wszyscy po 4.
 
HSV Hamburg - Montpellier Agglomeration HB 35:33 (18:15)
Najwięcej bramek: dla HSV - Hans Lindberg 8, Pascal Hans, Marcin Lijewski - obaj po 6; dla Montpellier - William Accambray 8, Michael Guigou, Maxim Arvin-Berod - obaj po 6.

Grupa B
MKB Veszprém - BM Atletico Madryt 26:19 (12:8)
Najwięcej bramek: dla Veszprem - Cristian Ugalde 6, Laszlo Nagy 5, Renato Sulić 4; dla Atletico - Josep Masachs 4, Alvaro Ferrer, Angel Romero, Miguel Sanche - wszyscy po 3.

Grupa C
RK Gorenje Velenje - Vive Targi Kielce 25:29 (14:13)
Najwięcej bramek: dla Gorenje - Klemen Cehte 7, Fahrudin Melić 4; dla Vive - Thorir Olafsson 7, Michał Jurecki 6, Bartłomiej Tomczak 5.

Grupa D
RK Croatia Osiguranje Zagrzeb - Kadetten Schaffhausen 38:30 (20:13)
Najwięcej bramek: dla Croatii - Stipe Mandalinić 8, Ilija Brozović, Luka Stepancić - obaj po 6 ; dla Kadetten - Andrija Pendić 9, Aleksandar Stojanović 7.