Uciekli ze strefy spadkowej - relacja z meczu Meble Wójcik Elbląg - Vetrex Sokół Kościerzyna

W meczu 19. kolejki I ligi mężczyzn szczypiorniści KS Meble Wójcik Elbląg przegrali na własnym parkiecie z niżej notowanym rywalem z Kościerzyny 22:24.

Przed spotkaniem Wójcika z Sokołem wydawało się, że faworytem są gospodarze pojedynku. Jednak podbudowani remisem z Pomezanią podopieczni Bartłomieja Peplińskiego uwierzyli we własne możliwości i wyszli na przeciw wyżej notowanemu rywalowi bardzo skoncentrowani. Dzięki zwycięstwu nad elblążanami udało im się opuścić strefę spadkową.

Pierwsze dziesięć minut pojedynku w Elblągu to festiwal rzutów karnych, których sędziowie podyktowali aż cztery. Trzy z nich znalazły drogę do bramki, jeden gol dorzucił Tomasz Maluchnik i na tablicy wyników widniał remis 2:2. W dalszej części meczu do głosu doszli zawodnicy z Kościerzyny, którzy wykorzystując błędy gospodarzy, zdołali w ciągu dwóch minut zdobyć cztery bramki pod rząd. Pojawienie się w elbląskiej bramce Henryka Rycharskiego zapobiegło dalszemu powiększaniu przewagi przez Sokoła. Gospodarze przeprowadzili kilka skutecznych ataków i w 24. minucie, po golu Mirosława Ośko, przegrywali już tylko 9:10. Na zaistniały stan rzeczy natychmiast zareagował Bartłomiej Pepliński prosząc o czas. Przerwa przyniosła zamierzony efekt. Do końca pierwszej połowy kościerzynianie zdołali dorzucić trzy bramki, tracąc tylko jedną, dzięki czemu na przerwę schodzili wygrywając 13:10.

Początek drugiej połowy to gra punkt za punkt, aż do stanu 16:13 dla Vertexu. Gdy na dwie minuty boisko opuścił Maciej Reichel, gospodarze zabrali się za odrabianie strat i zdobyli trzy gole pod rząd, dzięki czemu zmniejszyli dystans do rywala na jedną bramkę (16:17). Niezła postawa między słupkami Rycharskiego oraz skuteczne rzuty Damiana Spychalskiego umożliwiły elblążanom wyjście na prowadzenie w 50. minucie. Dobra gra Meblarzy w defensywie oraz szybkie kontrataki zaowocowały kolejnymi golami i w efekcie trzybramkowym prowadzeniem (22:19). Gdy wydawało się już, że gospodarze znaleźli sposób na zawodników z Kościerzyny i że dwa punkty zostaną w Elblągu, sytuacja odwróciła się o sto osiemdziesiąt stopni. Do końca meczu gole zdobywali już tylko przyjezdni, który nie tylko zdołali wyrównać, ale także wyjść na prowadzenie i pokonać teoretycznie mocniejszego przeciwnika 24:22.

Wójcik Meble Elbląg - Vetrex Sokół Kościerzyna 22:24 (10:13)

Wójcik: Wróbel, Rycharski – Michałów 4, Spychalski 4, Ośko 3, Gryz 3, Maluchnik 3, Szczepański 2, Lipczyński 1, Grablewski 1, Malandy 1, Nowakowski, Jędrzejewski, Lewandowski, Fonferek, Kupiec.
Kary: 6 minut
Karne: 5/6

Sokół: Pieńczewski, Kulas – Reichel M. 6, Reichel J. 5, Ringwelski 4, Lisiewicz 4, Janusiewicz 2, Żynda 1, Szala 1, Czaja 1, Helman, Piechowski, Gryczka.
Kary: 10 minut
Karne: 5/6

Sędziowali: Patyk-Salwowski
Widzów: 200

Komentarze (0)