Zdzisław Wąs: przyczyną porażki była zbytnia nerwowość zawodniczek

Jeleniogórzanki w potyczce z rudziankami uległy na własnym parkiecie. Zespół jak dotąd bardzo zgrany i potrafiący radzić sobie z ewentualnymi błędami podczas gry, jak twierdzi trener drużyny Zdzisław Wąs, zbytnio się denerwowały.

- Pierwsza sprawa jest następująca - zbytnia nerwowość. Poza tym bramkarki. Nie można wpuszczać bramek z zerowego konta w końcówce meczu! Ola Baranowska nie spełniała moich oczekiwań - powiedział trener Carlos-Astol Jelenia Góra, Zdzisław Wąs.

- Tu wprowadziła się nerwowość, bo do tej pory jeśli któraś zawodniczka popełniała błędy to graliśmy skrzydłem, które zawsze było bardzo silnym punktem naszego zespołu. Tutaj skrzydła praktycznie nie istniały - to dla trenera była główna przyczyna porażki.

A co do powiedzenia ma na temat najbliższego meczu z SPR Asseco BS Lublin: - Oczywiście musi być walka!

Komentarze (0)