- Na pewno będzie to trudny mecz. Jest to beniaminek, a więc zespół do końca jeszcze nierozpoznany. Gra w nim wielu nowych piłkarzy i przede wszystkim występują na własnym boisku. W Mielcu jest niesamowita atmosfera na trybunach, a na mecze ligowe przychodzi zawsze bardzo dużo kibiców - ocenia na łamach oficjalnego serwisu mmts-kwidzyn.pl trener Zbigniew Markuszewski.
- Powrót Michała zdecydowanie wzmocni nasz zespół zarówno na środku rozegrania jak i w obronie. Na pewno będzie to mocniejszy zespół niż w meczu z Olsztynem. Wspierać go będzie Marcin, bo aktualnie nie mamy innego wyjścia. Trzeba bowiem pamiętać, że Maciek ma kilka tygodni przerwy, a Michał również nie jest jeszcze w pełni sił - dodaje szkoleniowiec kwidzynian.