Już w momencie rozpoczęcia spotkania widać było ogromną przewagę fizyczną Zgody na kilku pozycjach. Młoda warszawska drużyna (średnia wieku 22 lata), wspomagana doświadczoną Iwoną Pabich tylko do 10 minuty, kiedy po rzucie Natalii Świderskiej prowadziła 7:6, była w stanie toczyć wyrównany pojedynek z drużyną Zgody. Od tego momentu gospodynie wzięły się do solidniejszej gry, czego efektem było wyjście na prowadzenie, systematycznie powiększane z minuty na minutę. Do przerwy, po rzucie karnym Anny Pawlik, Zgoda prowadziła już siedmioma bramkami.
Po przerwie Dorotę Krzymińską w bramce Zgody zamieniła Weronika Mieńko. W ciągu pierwszych dziesięciu minut drugiej połowy Mieńko obroniła aż 9 rzutów warszawianek (w tym 3 karne!), skutecznie pozbawiając zawodniczki AZS AWF złudzeń co do możliwości wygrania w hali Zgody. W 41 minucie było już 29:19. Warszawski trener w drugiej połowie cały czas rotował składem w poszukiwaniu wartościowych zmienniczek. Bezskutecznie. Również trener Przybylski wprowadzał, w całym meczu, w swojej drużynie sporo zmian, szukając optymalnego zestawienia, pod kątem przyszłych spotkań. Wynik ustaliła w 58 minucie, rzutem ze skrzydła, Marzena Obruśnik.
Zgoda Ruda Śląska - AZS AWF Warszawa 40:30 (22:15)
Najwięcej bramek:
Zgoda: Justyna Mrozek 8, Anna Pawlik 6, Katarzyna Gleń 5.
AZS AWF: Natalia Świderska i Paulina Walkiewicz po 5.