Uros Zorman: Temperatura osiąga punkt kulminacyjny

Już w najbliższą niedzielę piłkarze ręczni Vive Targów Kielce zagrają rewanżowe spotkanie w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Polski klub podejmie Metalurga Skopje.

Pojedynek ten wzbudza ogromne zainteresowanie na Bałkanach - nie tylko w Macedonii, ale także Słowenii. Przeciwko sobie staną bowiem Renato Vugrinec i Uros Zorman. Atmosfera przed niedzielnym starciem jest gorąca. - Temperatura osiąga punkt kulminacyjny. Nie chcemy jej jeszcze dodatkowo podgrzewać, żeby coś nie poszło źle. Jednak nie oznacza to, że się boimy i nie wierzymy w siebie. Jeżeli udało nam się wygrać na wyjeździe, to logiczne, iż przed własną publicznością powinniśmy się zaprezentować godnie i wywalczyć awans do Final Four - stwierdził Uros Zorman w rozmowie z portalem siol.net.

Słoweniec ujawnił mediom w swojej ojczyźnie, iż sympatycy piłki ręcznej w naszym kraju mają ogromne oczekiwania. - Z informacji, które posiadam wynika, że na ten mecz sprzedałoby się nawet 51 tysięcy biletów. Tak duże było zainteresowanie [...]. Polska jest krajem naprawdę żyjącym sportem. Kibice podążają wszędzie za nami. Mam nadzieję, że wszystko potoczy się, tak jak powinno i zagram w Final Four w barwach polskiego klubu - dodał zawodnik Vive Targów Kielce.

Komentarze (11)
avatar
HANDBALL PL
27.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie wiem co ma do tematu tego postu ta przepychanka na dole... 
avatar
Ahmed Pol
26.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz powinien się odbyć na stadionie narodowym tam byśmy się wszyscy zmieścili 
avatar
HBLLove
26.04.2013
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Bo klub jest kielecki a co za tym idzie gra w Kielcach. Kibice z Kielc oraz zawodnicy nie powinni jeździć po Polsce by rozegrać mecz "u siebie". 
avatar
blue heart
26.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
dlaczego nie przenieśli tego meczu do jakiejś większej sali?
na 10,000 widzów
chętni by się z Polski zjechali
byłby zysk i ciekawe widowisko