Cadenas na stanowisku selekcjonera ekipy złotych medalistów mistrzostw świata zastąpi Valero Riverę. Były trener Realu Ademar pracę z drużyną narodową będzie łączył z prowadzeniem Orlen Wisły Płock. Dla Nafciarzy nie powinno to stanowić większego problemu.
- Od samego początku w swojej strategii zakładaliśmy sztab szkoleniowy składający się z trzech trenerów - przyznaje prezes płockiego klubu, Andrzej Miszczyński. - Obecny sezon jest pod tym względem testem. Krzysztof Kisiel i Artur Góral pokazują, że są w stanie prowadzić tę drużynę z powodzeniem i krótkie absencje Cadenasa w związku ze zgrupowaniami kadry narodowej nie powinny być problemem. Mamy to wszystko pod kontrolą - dodaje.
O tym, że Cadenas jest jednym z faworytów do objęcia funkcji selekcjonera reprezentacji Hiszpanii mówiło się jeszcze zanim ten oficjalnie podpisał kontrakt z Nafciarzami. - Jest taka możliwość, iż Manolo Cadenas będzie selekcjonerem. Dostał ofertę z zagranicy, lecz nic jeszcze nie podpisano. Siądziemy razem przy stole, aby przedyskutować, czy ten pomysł jest wykonalny - wyjaśniał wówczas prezes hiszpańskiej federacji Francisco Blazquez.
Cadenas jako trener płockiej drużyny został oficjalnie zaprezentowany mediom podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie. Z hiszpańską federacją doświadczony szkoleniowiec kontraktem powinien związać się jeszcze w tym tygodniu.