Walka o złoty medal pomiędzy SPR-em Lublin a KGHM Metraco Zagłębiem Lubin zapowiadała się niezwykle interesująco. Tymczasem wystarczyły tylko trzy mecze, by rozstrzygnąć losy mistrzostwa Polski. Sobotnie spotkanie w Lubinie potwierdziło dominację szczypiornistek z Lubelszczyzny. W pierwszej połowie inicjatywę posiadały Miedziowe, które prowadziły jedną-dwoma bramkami. Do szatni zespoły zeszły jednak remisując 14:14. Po zmianie stron do głosu szybko doszły podopieczne Edwarda Jankowskiego, które wypracowały pięciobramkową zaliczkę. Miedziowe grając z nożem na gardle, pomimo szaleńczego pościgu, nie były w stanie odrobić strat.
W tym sezonie walka o brązowy medal jest niezwykle zacięta. W trzecim spotkaniu Politechnika Koszalińska pokonała przed własną publicznością Vistal Łączpol Gdynia. Sobotni pojedynek w Koszalinie miał podobny przebieg, jak dwa wcześniejsze spotkania w Gdyni. Ton rywalizacji od początku nadawały Akademiczki, które zdołały wypracować kilkubramkową przewagę. W końcówce mistrzynie Polski odrobiły jednak straty i wyszły na dwubramkowe prowadzenie. Ostatnie słowo należało do koszalinianek, które zwyciężyły i do zdobycia medalu potrzebują już tylko jednego zwycięstwa. W niedzielę rozegrany zostanie czwarty mecz w Koszalinie.
W rewanżowym spotkaniu, którego stawką było 5. miejsce Pogoń Baltica Szczecin pokonała u siebie KPR Jelenia Góra 30:27 i nie zdołała odrobić czterobramkowej straty z pierwszego meczu. Szczecinianki w poprzednim pojedynku z Olimpią Beskidem Nowy Sącz potwierdził, że potrafią przed własną publicznością odnieść efektowne zwycięstwo. Tym razem było podobnie, Pogoń już po kwadransie gry prowadziła 9:5 i przez długi czas utrzymywała pewne prowadzenie. W drugiej połowie jeleniogórzanki zdołały jednak doprowadzić do remisu. Zwycięstwo co prawda padło łupem Pogoni, jednak to KPR w dwumeczu okazał się lepszy. Piąte miejsce uprawnia do startu w rozgrywkach europejskiego Challenge Cup.
Emocji nie zabrakło także w spotkaniu drużyn rywalizujących o 7. lokatę. W Kielcach szczypiornistki miejscowego KSS pokonały Olimpię Beskid Nowy Sącz. W pierwszej połowie ton rywalizacji nadawały szczypiornistki z Małopolski, które zeszły do szatni prowadząc 12:10. W drugiej połowie na parkiecie rządziły jednak miejscowe piłkarki ręczne, które w końcówce spotkania wypunktowały rywali i zwyciężyły 27:23. KSS odrobił dwubramkową stratę z pierwszego meczu i rozgrywki zakończył na 7. miejscu.
AZS Politechnika Koszalińska - Vistal Łączpol Gdynia 21:20 (12:8)
Najwięcej bramek: dla Politechniki - Joanna Dworaczyk 7, Sylwia Lisewska i Marta Dąbrowska po 3, dla Vistalu - Katarzyna Koniuszaniec 8, Ewa Andrzejewska 5.
Pogoń Baltica Szczecin - KPR Jelenia Góra 30:27 (17:13)
Najwięcej bramek: dla Pogoni - Agata Cebula 10, Katarzyna Sabała 4, dla KPR - Anna Mączka i Joanna Załoga - po 6.
KSS Kielce - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 27:23 (10:12)
Najwięcej bramek: dla KSS - Kamila Skrzyniarz 9, Agnieszka Młynarska 5, Agnieszka Grzesik 4, dla Olimpii-Beskid - Victoria Panasiuk 7, Kamila Szczecina i Agnieszka Podrygała po 5, Anna Maślanka 4.
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - SPR Lublin 26:27 (14:14)
Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Karolina Semeniuk-Olchawa 10, Kinga Byzdra 9, Vanessa Jelic 3; dla SPR-u - Alina Wojtas 11, Dorota Małek 5, Agnieszka Kocela 3, Walentina Nestiaruk 3.