Nieudany powrót na salony - podsumowanie sezonu w wykonaniu Nielby Wągrowiec

Po bolesnym spadku z PGNIG Superligi celem piłkarzy ręcznych Nielby Wągrowiec był szybki powrót do najwyższej klasy rozgrywek. Żółto-czarni przegrali jednak rywalizację o Superligę w barażach.

Drużyna z Wielkopolski bardzo dobrze radziła sobie na pierwszoligowych parkietach,
wygrywając pewnie większość spotkań. Wągrowczanie zakończyli jednak sezon
zasadniczy 2012/2013 na 2. miejscu, ustępując Gwardii Opole. Ta lokata dawała
nielbistom nadzieję na awans w barażach. Żółto-czarni przegrali jednak rywalizację o Superligę z Chrobrym Głogów.
 
Przed sezonem
 
Po nieudanym sezonie ligowym, który zakończył się spadkiem wągrowieckiej drużyny z PGNIG Superligi, skład Nielby uległ prawdziwej rewolucji. Nowym pierwszym
szkoleniowcem został Paweł Noch, mogący zaliczyć do swoich sukcesów trenerskich
wprowadzenie Juranda Ciechanów do najwyższej klasy rozgrywek w Polsce. Asystentem Pawła Nocha, odpowiadającym za trening bramkarski, został natomiast Andrzej Marszałek - utytułowany bramkarz, długoletni zawodnik Wisły Płock, z którą zdobył sześciokrotnie mistrza Polski oraz dziesięciokrotnie wicemistrza naszego
kraju.
 
Po degradacji Nielby do pierwszej ligi, wągrowiecką drużynę opuściło kilku podstawowych graczy. Z MKS-em pożegnali się: Dawid Przysiek, Paweł Niewrzawa, Jakub Płócienniczak, Marek Kubiszewski, Rafał Przybylski, Przemysław Krajewski oraz Alosza Szyczkow. W ich miejsce pojawiły się nowe twarze.

Ciężar gry na prawym skrzydle udźwignąć miał, do niedawna występujący w NMC Powen Zabrze, Aleksander Kryszeń. Z kolei na kole pojawił się sprowadzony z ciechanowskiego Juranda Mindaugas Tarcijonas. Skład żółto-czarnych uzupełnili też: doświadczony rozgrywający Robert Kieliba oraz Michał Obiała - reprezentant młodzieżowej kadry Polski, zawodnik Orlen Wisły Płock.

Nielbiści nieźle zaprezentowali się w spotkania sparingowych. Najpierw bardzo dobrze poradzili sobie z ekstraklasowymi zespołami, z którymi zmierzyli się podczas turnieju w Głogowie, pokonując, a potem ulegając Siódemce Miedź Legnica, a następnie
dwukrotnie wygrywając z Chrobrym Głogów. Później, wągrowieccy piłkarze ręczni
zmierzyli się dwukrotnie z będącą na zgrupowaniu w Wągrowcu ekipą Gaz-System Pogoni Szczecin, raz zwyciężając, a raz ulegając beniaminkowi Superligi.
 
Jednak podczas kolejnego turnieju Nielba otrzymała srogą lekcję od drużyn Superligi. Drużynie Pawła Nocha nie udało się odnieść jednego, choćby skromnego zwycięstwa w Kwidzynie. Wągrowczanie ulegli wówczas: Azotom Puławy, Gaz System Pogoni Szczecin oraz MMTS-owi  Kwidzyn. Sparing ze Stalą Mielec zakończył się wysoką przegraną żółto-czarnych. Ostatnim sprawdzianem aktualnej formy nielbistów, a
jednocześnie ostatnią szansą dla trenera MKS-u na skorygowanie błędów w grze
swoich podopiecznych, był turniej w Legionowie. Żółto-czarni zakończyli go na
trzeciej lokacie, remisując z Wybrzeżem Gdańsk, pokonując KSSPR Końskie oraz ulegając KPR Legionowo.

Okres przygotowawczy wągrowiecki szkoleniowiec ocenił na plus. - Jestem bardzo zadowolony z zaangażowania chłopaków. U niektórych zawodników można zaobserwować kaca moralnego po ubiegłym nieudanym sezonie. Jest kilku graczy, którzy w zeszłych rozgrywkach ligowych nie dostawali wielu okazji do gry. Widać po nich, że mają coś do udowodnienia kibicom. Chcą się przypomnieć. Pracują więc z dużym zaangażowaniem. Na pewno będą dostawać szansę na grę. Jestem zadowolony z ich postawy.

Plany na nadchodzący sezon były jasno sprecyzowane. - Naszym celem jest powrót na salony, czyli awans do Superligi - stwierdził trener nielbistów Paweł Noch. Pozostawało jednak pytanie, czy zespół gruntownie przebudowany po krótkim okresie przygotowawczym będzie dobrze rozumiał się na parkiecie? Głównym konkurentem Nielby w walce o awans miał być w swojej grupie Śląsk Wrocław i Gwardia Opole.

Celem Nielby Wągrowiec był szybki powrót do Superligi
Celem Nielby Wągrowiec był szybki powrót do Superligi

Runda pierwsza
 
Rozgrywki ligowe żółto-czarni rozpoczęli mocnym akcentem, rozbijając w derbach Wielkopolski KPR Ostrovię. Po niezwykle pomyślnym zainaugurowaniu sezonu nielbiści niespodziewanie stracili punkt w Łodzi. Kolejne dwa zwycięstwa oraz pokonanie u siebie Śląska Wrocław poprawiło wągrowieckim piłkarzom ręcznym humory.

Spotkanie, które jak się potem okazało miało niezwykle ważny wpływ na to, kto wygra rywalizację w grupie B, rozegrano w 7. kolejce. W wągrowieckiej hali Ośrodka Sportu i Rekreacji lider tabeli - Nielba Wągrowiec podejmował wicelidera - Gwardię Opole. Starcie wygrali opolanie, którzy objęli prowadzenie w tabeli. - Walczymy dalej. To dopiero jeden mecz... Dużo pracy przed nami - z optymizmem w przyszłość spoglądał wówczas pierwszy szkoleniowiec Nielby.

Po porażce z Gwardią nielbiści rozprawili się z ŚKPR Świdnicą. Mecz w Piekarach Śląskich pokazał, jak trudne dla żółto-czarnych są wyjazdy. Starcie z rywalem teoretycznie słabszym o mały włos nie zakończyło się urwaniem punku przez GKS Olimpię. - W tej lidze mecze wyjazdowe są arcytrudne - przestrzegał Paweł Noch.

Do końca pierwszej rundy wągrowczanie spisywali się bardzo dobrze, notując komplety punktów. Drużyna z Wielkopolski pod koniec pierwszej rundy osłabiła się, bowiem do Gaz-System Pogoń Szczecin przeszedł jeden z filarów drużyny, rozgrywający Łukasz Gierak. - Rozpoczynam nowy etap w życiu. Mam nadzieję, że spotkamy się na parkiecie za rok, gdy Nielba awansuje do Superligi - tłumaczył na pożegnanie "Giera".

W drugiej rundzie nielbiści musieli sobie radzić bez Łukasza Gieraka
W drugiej rundzie nielbiści musieli sobie radzić bez Łukasza Gieraka

[nextpage]Runda druga
 
W drugim meczu rundy rewanżowej szczypiorniści wągrowieckiego MKS-u w pełni zrewanżowali się ekipie AZS UŁ PŁ za niepomyślny dla siebie wynik z pierwszej rundy. Było już jasne, że, aby myśleć o Superlidze, drużyna z Wągrowca musi wygrać w bezpośrednich pojedynkach z dwójką najpoważniejszych rywali w wyścigu o awans: Gwardią Opole, a wcześniej Śląskiem Wrocław.

Do końca sezonu nielbistom nie przytrafiły się żadne potknięcia z rywalami "mniejszego" kalibru. Drużyna kierowana przez Pawła Nocha nie znalazła jednak recepty na świetnie zorganizowany zespół Śląska Wrocław i zeszła z parkietu pokonana. Żółto-czarni, będący wówczas na drugim miejscu w tabeli, tracili już do lidera grupy B, Gwardii Opole, trzy punkty.

Szczypiorniści Nielby mieli szansę na zniwelowanie przewagi gwardzistów do
jednego punktu. W bezpośrednim starciu z Gwardią żółto-czarni prowadzili przez
cały mecz. Zaliczyli jednak fatalny finisz i przegrali całe spotkanie jedną bramką. Katem wągrowczan okazał się były nielbista, Jakub Płócienniczak, który zwycięską bramkę dla Gwardii zdobył w ostatniej sekundzie!

Po tej porażce wągrowczanie musieli zwyciężyć we wszystkich spotkaniach i liczyć na potknięcie się opolan. Co prawda, pierwsza sztuka ekipie z Wielkopolski udała się bezbłędnie, to jednak gwardziści, dysponujący wyrównanym i silnym składem, nie roztrwonili swoich punktów i pewnie wygrali rywalizację w grupie B.

Drużyna wągrowieckiego MKS-u zakończyła rundę zasadniczą na 2. lokacie, notując 5-punktową stratę do lidera. Nielbistom nie udało się bezpośrednio awansować do Superligi. Wciąż jednak była szansa na promocję do wyższej ligi poprzez baraże.

Mecze barażowe

W barażach o awans do PGNIG Superligi Nielba rywalizowała z wiceliderem tabeli grupy A rozgrywek pierwszoligowych, Wybrzeżem Gdańsk. W pierwszym starciu zespołów dobijających się do najwyższej klasy rozgrywkowej lepsi okazali się nielbiści, którzy powrócili z Gdańska z 2-bramkową zaliczką. Z kolei w meczu rewanżowym żółto-czarni ulegli Wybrzeżu na swoim parkiecie jednym trafieniem. W
całym dwumeczu lepsi byli jednak wągrowczanie i to oni awansowali do kolejnej
rundy baraży. Drużyna MKS-u wspólnie podkreślała ogromne wsparcie, które wreszcie otrzymała od swoich sympatyków na trybunach. - Kibice stworzyli małe "piekiełko". Dało się odczuć atmosferę podobną do tej, która towarzyszyła nam za dawnych lat - tłumaczył skrzydłowy Łukasz Białaszek.

W drugiej rundzie baraży drużyna z Jakubowego Grodu trafiła na Chrobrego Głogów. W pierwszym starciu skazywani przez większość na pożarcie przez ekstraklasowicza nielbiści pokonali na swoim terenie faworyta. W drugim meczu, w Głogowie, wągrowieccy piłkarze ręczni otrzymali jednak potężne lanie, ulegając Chrobremu różnicą aż 15 bramek. Tym samym, żółto-czarnym nie udała się sztuka powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.

Zdaniem trenera MKS Nielby, kluczowym momentem całego sezonu była porażka na własnym terenie z Gwardią Opole. - To nam szalenie skomplikowało całą sytuację. Ustawiło w niezwykle komfortowej sytuacji Gwardię, która, trzeba przyznać, grając bardzo równo i konsekwentnie dowiozła przewagę do końca. Nawet gdyby udało się nam wygrać w Opolu, to i tak zawsze nam brakowało tego punktu - podsumował miniony sezon 2012/2013 Paweł Noch.

W trakcie rozgrywek wągrowczanie zmagali się z licznymi zawirowaniami. Jednym z nich było pożegnanie się z Nielbą Łukasza Gieraka. Występowały problemy organizacyjne, zmiany w kierownictwie sekcji. - Znaczącą przeszkodą były też dalekie podróże. Kilka spotkań rozgrywaliśmy ponad 350 km od Wągrowca. Nie jeździliśmy dzień wcześniej, bo wydawało się, że przeciwnicy są teoretycznie słabsi. Nasza gra po wyczerpującej podróży w wielu przypadkach była daleka od oczekiwanej - tłumaczył Paweł Noch.

Kluczowa postać

W większości spotkań kluczową formacją była wągrowiecka obrona, która funkcjonowała bardzo dobrze. W trakcie pierwszych trzech niezwykle ważnych spotkań barażowych Nielba straciła niewielką ilość bramek. Kawał dobrej roboty w defensywie wykonali w sezonie 2012/2013 Bartosz Witkowski oraz Mindaugas Tarcijonas. Obrona MKS-u była najsolidniejszą bronią przeciwko rywalom.

Kto zawiódł

Niezwykle trudno wytypować konkretnego zawodnika lub formację. Wpływ na to, że wągrowczanom nie udało się awansować do Superligi, miały braki kadrowe. Zbyt mała ilość doświadczonych graczy. Przede wszystkim niewystarczająca ilość zawodników dysponujących rzutem z drugiej. W przypadku kontuzji rozgrywającego pozostała część graczy, występując w drugiej linii była mocno eksploatowana. To mogło mieć istotny wpływ na sytuację panującą na parkiecie, a zwłaszcza na ostatni fragment meczu i ostateczny rezultat całego starcia.

Co dalej?
 
Jeśli w kolejnym sezonie celem zespołu kierowanego przez Pawła Noch ma być walka o awans, nielbistom potrzeba więcej doświadczonych rozgrywających. - Musimy mieć więcej zawodników z drugiej linii. Z tym doświadczeniem może być jednak problem. Nie stać nas na doświadczonych graczy. Oni występują w Superlidze i nie jesteśmy w stanie spełnić ich warunków finansowych. Sądzę, że uda nam się zatrzymać większość składu. Dokoptujemy kilku nowych rozgrywających. Mam nadzieję, że chłopcy z Wągrowca będą rozwijali się, jak do tej pory. Masa pracy przed nami. Chłopcy nie boją się jednak ciężkiej pracy. Chcemy się wzmocnić, ale nie chcemy robić rewolucji. Pragniemy dopełnić ten zespół - wyjawia pierwszy szkoleniowiec Nielby.
 
Statystyki MKS Nielba Wągrowiec:

Lokata: 2.
Mecze: 26 - 22 zwycięstwa, 1 remis oraz 3 porażki.
Bramki: 880:653                      
Punkty: 45.

Najwyższe zwycięstwo:
MKS Nielba Wągrowiec - AZS AWF Biała Podlaska 47:26 (21 bramek)

Najwyższa porażka:
WKS Śląsk Wrocław - MKS Nielba Wągrowiec 30:22 (8 bramek)

Tak grała Nielba Wągrowiec w sezonie 2012/2013:

Sezon zasadniczy:
1. kolejka: MKS Nielba Wągrowiec - KPR Ostrovia 41:26
2. kolejka: AZS UŁPŁ Łódź - MKS Nielba Wągrowiec 27:27
3. kolejka: MKS Nielba Wągrowiec - VIRET CMC Zawiercie 37:20
4. kolejka: AZS UT-H Radom - MKS Nielba Wągrowiec 21:37
5. kolejka: MKS Nielba Wągrowiec - WKS Śląsk Wrocław 32:28
6. kolejka: KSSPR Końskie - MKS Nielba Wągrowiec 27:33
7. kolejka: MKS Nielba Wągrowiec - KS Gwardia Opole 27:30
8. kolejka: MKS Nielba Wągrowiec - ŚKPR Świdnica 41:26
9. kolejka: GKS Olimpia w Piekarach Śl. - MKS Nielba Wągrowiec 29:30
10. kolejka: MKS Nielba Wągrowiec - AZS AWF Biała Podlaska 47:26
11. kolejka: ASPR Zawadzkie - MKS Nielba Wągrowiec 24:35
12. kolejka: MKS Nielba Wągrowiec - Control Process Tarnów 30:23
13. kolejka: MKS Kalisz - MKS Nielba Wągrowiec 30:32
14. kolejka: KPR Ostrovia - MKS Nielba Wągrowiec 24:33
15. kolejka: MKS Nielba Wągrowiec - AZS UŁPŁ Łódź 36:16
16. kolejka: VIRET CMC Zawiercie - MKS Nielba Wągrowiec 23:33
17. kolejka: MKS Nielba Wągrowiec - AZS UT-H Radom 43:26
18. kolejka: WKS Śląsk Wrocław - MKS Nielba Wągrowiec 30:22
19. kolejka: MKS Nielba Wągrowiec - KSSPR Końskie 33:22
20. kolejka: KS Gwardia Opole - MKS Nielba Wągrowiec 30:29
21. kolejka: ŚKPR Świdnica - MKS Nielba Wągrowiec 24:30
22. kolejka: MKS Nielba Wągrowiec - GKS Olimpia w Piekarach Śl. 31:22
23. kolejka: AZS AWF Biała Podlaska - MKS Nielba Wągrowiec 23:27
24. kolejka: MKS Nielba Wągrowiec - ASPR Zawadzkie 36:29
25. kolejka: Control Process Tarnów - MKS Nielba Wągrowiec 23:35
26. kolejka: MKS Nielba Wągrowiec - MKS Kalisz 43:24

Mecze barażowe:
Wybrzeże Gdańsk - Nielba Wągrowiec 21:23
Nielba Wągrowiec - Wybrzeże Gdańsk 22:23
Nielba Wągrowiec - Chrobry Głogów 26:22
Chrobry Głogów - Nielba Wągrowiec 31:16

Statystyki zawodników:[u]

ZawodnikMeczeBramkiŚrednia
Łukasz Gierak 11 57 5,18
Bartosz Świerad 21 103 4,90
Łukasz Białaszek 23 109 4,74
Mindaugas Tarcijonas 25 104 4,16
Aleksander Kryszeń 26 104 4,00
Michał Tórz 24 91 3,79
Dariusz Widziński 16 52 3,25
Michał Obiała 22 56 2,55
Bartosz Biniewski 23 57 2,48
Robert Kieliba 17 36 2,12
Paweł Smoliński 22 42 1,91
Krzysztof Pawlaczyk 9 16 1,78
Bartosz Witkowski 26 43 1,65
Patryk Skrzypczak 1 1 1,00
Dawid Pietrzkiewicz 5 4 0,80
Dawid Matłoka 6 2 0,33
Adrian Konczewski 25 2 0,08
Norbert Witkowski 23 1 0,04
Waldemar Mielczarek 3 0 0,00

[/u]

Źródło artykułu: