Szejkowie chcieli zainwestować w zespół Jaszki i podbić Bundesligę. Pomysł spalił na panewce

Mający nieograniczone możliwości szejkowie chcieli wesprzeć zespół [tag=7699]Füchse Berlin[/tag] sporą gotówką, tak jak uczynili to z PSG. Stawiali jednak ultimatum na które nie przystał menedżer Lisów, Bob Hanning.

Szejkowie oferowali ekipie Bartłomieja Jaszki spory zastrzyk gotówki w postaci 10 milionów euro, co uczyniło by Füchse Berlin jednym z czterech najbogatszych klubów Starego Kontynentu. Warunek był jeden - zmiana na stanowisku trenera, które obecnie piastuje Dagur Sigurdsson (niedawno podpisał kontrakt do 2017 roku).

Menedżer berlińskiej drużyny, Bob Hanning natychmiast odrzucił ofertę, podkreślając, że taka opcja nie wchodzi w grę. - Nie jesteśmy w trudnej sytuacji gospodarczej i nie sprzedamy naszej duszy. Nie chcemy być zabawką. To była kwestia zasad i postanowiliśmy tego nie kontynuować - powiedział na łamach Morgen Post. Działacz Lisów zdradził również, że szejkowie mieli chrapkę, by zainwestować pokażną sumę pieniędzy w dwa inne zespoły z Bundesligi: Rhein-Neckar Löwen oraz VfL Gummersbach. Obie ekipy również nie skorzystały z tej propozycji.

W najbliższy piątek 21 czerwca Europejska Federacja Piłki Ręcznej (EHF) ogłosi listę zespołów, które wezmą udział na początku września w turnieju o "dziką kartę" dającym możliwość awansu do Ligi Mistrzów. W kuluarach zewsząd słychać, że szanse berlińczyków nie są jednak zbyt duże bowiem pewne miejsca w fazie grupowej Champions League są trzy inne niemieckie drużyny: THW Kiel, SG Flensburg-Handewitt, Rhein-Neckar Löwen, a jako obrońca trofeum HSV Hamburg ma gwarancję udziału w jednym z turniejów kwalifikacyjnych.

Komentarze (7)
avatar
nafciarz_zks
19.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
brawo! postawa godna naśladowania :) ale to są bogate Niemcy, w Polsce nie byłoby klubu,który by się oparł takiej ofercie 
skejl
19.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokładnie. Łaska pańska na pstrym koniu jeździ, mam wrażenie, że ci państwo po prostu chcieli się "sprawdzić" w sportowym biznesie. 
avatar
Mephisto
19.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szejkowie niech sobie lepiej ręczna odpuszczą, za kilka lat im sie znudzi i skończą jak Malaga 
avatar
hbll
19.06.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
niech ci szejkowie zajmą się budowaniem drapaczy chmur w Dubaju. Europa, szczególnie Niemcy, są wystarczająco silne finansowo, by nie musieć oddawać swoich wizytówek Arabom.
Dziś rośnie potęga
Czytaj całość
avatar
into the vortex
19.06.2013
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Szacun!