Niekorzystny obraz stanu klubowej kasy i niepewną przyszłość drużyny przedstawił szkoleniowiec ekipy z Wielkopolski, Marcin Pietruszka. - Nasza sytuacja finansowa jest bardzo trudna, bo mimo że myślimy o przyszłym sezonie, to są to dość optymistycznie rozważania. Może być tak, że do rozpoczęcia sezonu po prostu nie dotrwamy. Na chwilę obecną taka możliwość istnieje - stwierdził w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Grający trener Wolsztyniaka zdradził, że przyszłość klubu, a także ewentualne wzmocnienia kadry wolsztynian w pełni uzależnione są od decyzji miasta oraz powiatu. Pierwsze rozmowy przedstawicieli obu stron już są za nami. - Z tego co wiem niedawno odbyły się rozmowy i jest wstępne porozumienie, ale czy zapadły wiążące decyzje, tego na tę chwilę nie wiem. Zostałem natomiast oficjalnie poinformowany, że wszystko jest na dobrej drodze i jest nadzieja, że wszystko się powiedzie - wyjawił Pietruszka.
Szkoleniowiec piątej ekipy poprzednich rozgrywek I ligi mężczyzn gr. A na razie odcina się od piłki ręcznej i zbiera siły przed przyszłym sezonem. W minionych rozgrywkach wiele spoczywało na jego barkach. - To był dla mnie trudny sezon, bo oprócz gry i prowadzenia Wolsztyniaka trenowałem też parę grup młodzieżowych. Teraz po prostu odcinam się od tego wszystkiego i odpoczywam - zakończył.