Marcin Malewski: Dostałem naprawdę dobrą ofertę

Król strzelców pierwszej ligi Marcin Malewski będzie grał jesienią w ekipie Meble Wójcika Elbląg. - To była dla mnie najlepsza opcja - przyznaje były gracz Warmii Olsztyn.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Transfer Malewskiego do Elbląga był sporym zaskoczeniem. Najskuteczniejszy gracz pierwszej ligi miał bowiem na stole także oferty od klubów z ekstraklasy. - Z jednym z prezesów już nawet podaliśmy sobie ręce, ale ostatecznie nie podpisałem kontraktu. Decydujące było to, że nie chciałem tracić zawodowej pracy, a klub z Elbląga dał mi naprawdę dobrą ofertę - nie kryje doświadczony zawodnik w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

31-latek całą swoją dotychczasową karierę spędził w Olsztynie. Skrzydłowy - a momentami także rozgrywający - barw Warmii bronił od 1998 roku, występując w niej zarówno w PGNiG Superlidze, jak i na jej zapleczu. W poprzednim sezonie w dwudziestu czterech meczach zdobył sto pięćdziesiąt cztery bramki, o dziewięć trafień wyprzedzając drugiego w klasyfikacji strzelców Łukasza Cieślaka.

Malewski w ekipie z Elbląga zastąpi Grzegorza Szczepańskiego. Były już gracz Meble Wójcika po czterech latach wrócił do Kwidzyna. Szeregi MMTS-u zasilił także inny szczypiornista szóstej drużyny poprzedniego sezonu pierwszej ligi, Wiktor Jędrzejewski. Zagłębie Lubin wybrał z kolei jeden z najlepszych strzelców ekipy Grzegorza Czapli, Leszek Michałów.
Czy Malewski w Elblągu także będzie miał powody do radości? Czy Malewski w Elblągu także będzie miał powody do radości?
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×