Nasza dyskusja. Mariusz Jurasik: Obecny system nie jest sprawiedliwy

System rozgrywek w polskiej lidze budzi wiele kontrowersji. Do dyskusji na ten temat zaprosiliśmy byłego reprezentanta Polski, Mariusza Jurasika.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Rozgrywający Górnika Zabrze bez chwili zastanowienia dołącza do grona osób popierających zmianę obecnego systemu rozgrywek. - W tym momencie moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłby podział całej ligi na dwie "połówki" z zachowaniem punktów zdobytych w fazie zasadniczej - nie ma wątpliwości nasz rozmówca.

- "Szóstki" wydaję mi się być najbardziej sprawiedliwe, ponieważ wówczas wszystkie zespoły muszą grać na wysokim poziomie przez cały sezon, nie wystarczy wystrzelić z formą w fazie play-off - przyznaje Jurasik. - Obecnie może się przecież zdarzyć tak, że w końcówce rozgrywek czołowej drużynie z powodu kontuzji wypada dwóch czy trzech graczy i zespół w półtorej miesiąca przegrywa zasłużony medal, zajmując ostatecznie piąte czy szóste miejsce.

Doświadczony zawodnik doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że o daleko idące zmiany nie będzie łatwo. - Parę lat temu była presja ze strony Polsatu na to, żeby wprowadzić do rozgrywek play-off, bo dzięki temu mieliśmy mieć lepszą oglądalność. Trzeba pamiętać, że zawodnicy i trenerzy patrzą na to wszystko przede wszystkim przez pryzmat sportowy, a nie wolno nam przecież zapominać o względach finansowych - podkreśla były kadrowicz.

Ligi nasz rozmówca zwiększać nie chce. - To nie ma sensu, bo nie podniesie to poziomu rozgrywek - wyjaśnia Jurasik. - Ostatnie siedem czy osiem zespołów byłoby i tak zmuszone do walki o niższe miejsca, a drużyny rywalizujące o medale grając z takimi przeciwnikami nie będą się rozwijać. O powiększeniu będziemy mogli myśleć wówczas, kiedy poziom ekip z drugiej ligi będzie wyższy.

Nasza dyskusja. Robert Lis: Play-offy? Nie w polskich warunkach

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×