Szpital w Górniku Zabrze. Czy rekonwalescenci zdążą na inaugurację w Kielcach?
Pięciu kluczowych graczy Górnika Zabrze zmaga się obecnie mniej lub bardziej poważnymi urazami. Kiedy rekonwalescenci będą do dyspozycji trenera Patrika Liljestranda?
Sytuacja kadrowa Górnika Zabrze na trzy tygodnie przed inauguracją rozgrywek PGNiG Superligi Mężczyzn nie wygląda najlepiej. Kilku kluczowych graczy śląskiej drużyny zmaga się z poważnymi urazami i na pewno stracą początek sezonu.
Najgorzej wygląda dziś sytuacja Daniela Żółtaka, który przechodzi rehabilitację po zabiegu rekonstrukcji więzadeł i do gry wróci dopiero pod koniec roku. Po operacji stawu łokciowego do pełni sił wraca z kolei Mariusz Jurasik, który będzie w najbliższych tygodniach stopniowo wprowadzany w obciążenia treningowe.Listę zawodników kontuzjowanych uzupełniają Sebastian Suchowicz i Michał Kubisztal. Ten pierwszy ma naderwany mięsień brzuchaty łydki. Uraz nie należy do poważnych, ale do ligowej inauguracji w Kielcach doświadczony bramkarz będzie musiał nieco spuścić z tonu na treningach.
Mimo długiej listy nieobecnych w śląskim klubie panuje spokój. - Mogłoby się wydawać, że naszą drużynę dopadła istna plaga kontuzji, ale Sebastian Suchowicz, Robert Orzechowski, Mariusz Jurasik i Michał Kubisztal powinni być w pełni sił już na starcie nowego sezonu. Daniel Żółtak dalej się rehabilituje i jest na dobrej drodze do powrotu na boisko jeszcze w tym roku - uspokaja Rafał Biliński, fizjoterapeuta górniczej drużyny.
Reprezentant Polski zwycięstwo Górnika Zabrze okupił... złamanym nosem