W pierwszym piątkowym spotkaniu białoruskie SKA Mińsk nie dało żadnych szans rosyjskiej Zariji Astrachań i wygrało 23:16. Osiem bramek dla zwycięzców zdobył Wiktor Zajcow.
SKA Mińsk - Zarija Astrachań 23:16 (12:8)
Kolejne zwycięstwo odniósł zespół z Puław. Podopieczni Bogdana Kowalczyka pokonali HC Gomel 25:14. Pierwsze minuty należały do Białorusinów, którzy po sześciu minutach prowadzili 4:2. Później jednak podopieczni Bogdana Kowalczyka rzucali seryjnie bramki i pierwszą połowę wygrali 13:9.
W drugiej części spotkania świetną formę zachowali szczypiorniści z województwa lubelskiego. Od 25 do 28 minuty zdobyli aż pięć bramek z rzędu, z czego trzy rzucił Adam Babicz. Ostatecznie polski zespół wygrał 25:14.
KS Azoty Puławy - HC Gomel 25:14 (13:9)
Skład Azotów: Stęczniewski, Grzybowski - Babicz 7, Ćwikliński 3, Krajewski 3, Łyżwa 2, Kus 2 (2 min), Skrabania 2, Szyba 2, Przybylski 1, Jankowski 1, Kowalik 1 oraz Tylutki (2 min).
Kolejny słaby mecz w ofensywie zagrało Wybrzeże Gdańsk. Czerwono-biało-niebiescy przegrywali z Ukraińcami z Zaporoża od początku spotkania, a po dziesięciu minutach i bramce Maksima Biegala na tablicy wyników widniał rezultat 6:1. Ostatecznie na przerwę szczypiorniści obu drużyn schodzili przy wyniku 9:4 dla ZTR-u, a trzy z czterech bramek dla gdańszczan zdobył Dawid Nilsson.
Od początku drugiej połowy Wybrzeże wzięło się do odrabiania strat i po bramce Wojciecha Prymlewicza było już tylko 9:7. Później jednak po raz kolejny świetnie grali Ukraińcy i ostatecznie wygrali aż 21:10.
ZTR Zaporoże - Wybrzeże Gdańsk 21:10 (9:4)
Skład Wybrzeża: Chmieliński - Nilsson 3, Kondratiuk 2, Prymlewicz 2, Mogielnicki 2, Kornecki 1 oraz Żak, Nidzgorski, Rakowski, Strzebiecki, Papaj, Rogulski (2 min).
Klub | Mecze | Punkty | Bramki |
---|---|---|---|
KS Azoty Puławy | 3 | 4 | 72:50 |
SKA Mińsk | 3 | 4 | 63:52 |
ZTR Zaporoże | 3 | 4 | 56:48 |
Zarija Astrachań | 3 | 4 | 57:57 |
HC Gomel | 3 | 1 | 40:60 |
Wybrzeże Gdańsk | 3 | 1 | 38:61 |