Manolo Cadenas: Nie jestem usatysfakcjonowany wynikiem

- Jestem bardzo dumny z postawy, żądzy wygranej i ambicji całej drużyny, która da z siebie wszystko, żeby zakwalifikować się do Ligi Mistrzów - mówi trener Orlen Wisły Płock, Manolo Cadenas.

Nafciarze w pierwszej odsłonie walki o udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów ulegli Montpellier Agglomeration HB różnicą dwóch bramek. Wicemistrzowie Polski rozegrali we Francji niezły mecz, w pierwszych minutach drugiej części gry zabrakło im jednak konsekwencji i koncentracji, a pod koniec meczu dała o sobie znać wąska ławka rezerwowych.

Trener Cadenas nie ma wątpliwości, że czwartkowe spotkanie było dla jego zespołu wydarzeniem szczególnym, zarówno ze względu na swoją stawkę, jak i to, że było to dopiero pierwszy oficjalny występ płocczan w tym sezonie, na domiar złego rozgrywany na wyjeździe.

- Nie jestem usatysfakcjonowany finalnym wynikiem, szczególnie mając po pierwszej połowie cztery bramki przewagi - nie kryje hiszpański szkoleniowiec, dodając jednak, że z postawy swojej drużyny jest dumny, a awans do fazy grupowej znajduje się w jej zasięgu. - Cel ten możemy osiągnąć wspólnie z naszymi fanami w Orlen Arenie, w niedzielę, o godzinie szesnastej. Bądźcie z nami - kończy.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas!

Źródło artykułu: