SPR Chrobry Głogów przed sezonem

Sabina Szydłowska 06 Września 2013, 11:30

Zmiany kadrowe

Po kolejnym sezonie, w którym szczypiorniści Chrobrego ponownie musieli walczyć o utrzymanie w elicie, w Głogowie postanowiono bardziej przebudować kadrę drużyny prowadzonej przez Krzysztofa Przybylskiego. W letnim okienku transferowym z zespołem pożegnali się: Michał Wysokiński, Sebastian Zapora, Krystian Kuta i Maciej Ścigaj, a dwoje młodych graczy Michał Kapela i Grzegorz Czekałowski zostało wypożyczonych do pierwszoligowego Wolsztyniaka Wolsztyn, gdzie mają otrzymywać więcej możliwości grania i zbierać cenne boiskowe doświadczenia.

Głogowski klub przedłużył umowę z trenerem Przybylskim i zakontraktował aż siedmiu nowych graczy. Do zespołu Chrobrego dołączyli: dwaj młodzi skrzydłowi z Końskich Rafał Biegaj i Wiktor Kubała, obrotowy Nielby Bartosz Witkowski, wieloletni bramkarz Zagłębia ostatnio występujący w lidze luksemburskiej Michał Świrkula, z ekipy Górniaka Zabrze wypożyczono rozgrywającego Pawła Gregora, a na samym końcu kadrę Chrobrego zasiliła dwójka zawodników z Białorusi obrotowy Yuri Gromyko oraz lewy rozgrywający Anton Prakapenia. - Ten pierwszy ma doświadczenie zarówno z reprezentacji, jak i europejskich pucharów. Drugi dysponuje silnym rzutem z drugiej linii, ma dobry przegląd boiskowej sytuacji oraz nieźle gra w obronie na "trójce" - ocenia trener Przybylski. Występujący ostatnio w ekipie Mieszkowia Brześć zawodnicy mają być z jednym z najmocniejszych punktów drużyny w nowym sezonie. - Na pewno będą dla nas wzmocnieniem, a nie tylko uzupełnieniem składu - nie ma wątpliwości.

W najbliższych rozgrywkach głogowski szkoleniowiec będzie miał do dyspozycji siedemnastu graczy. Każda z pozycji obsadzona będzie dwoma, a nawet trzema zawodnikami. - Na pewno szeroka kadra będzie korzyścią dla drużyny. Pojawi się możliwość rotacji i spróbujemy to optymalnie wykorzystać. Będzie większa rywalizacja - twierdzi trener.

Anton Prakapenia ma być silnym punktem drugiej linii Chrobrego

W trakcie okresu przygotowawczego szczypiorniści Chrobrego rozegrali 12 spotkań sparingowych, notując 7 zwycięstw, 4 porażki i remis. Czas gier kontrolnych otworzył wygrany pojedynek ze Śląskiem Wrocław. Już kilka dni później głogowianie będąc gospodarzem Memoriału im. Ryszarda Matuszaka zmierzyli się z rywalami z ligowych parkietów. Po perturbacjach związanych z obsadą turnieju w okrojonych do jednego dnia zawodach w Głogowie zagościły tylko dwie ekipy. Dolnośląska drużyna po wygranej z Zagłębiem Lubin i porażce z Gaz-System Pogonią Szczecin zajęła w imprezie drugie miejsce. Najlepszym zawodnikiem w drużynie Chrobrego wybrany został nowy nabytek klubu Anton Prakapenia, który dał pozytywną próbkę swoich możliwości i pokazał, iż może być silnym punktem zespołu.

Kolejnym sprawdzianem formy podopiecznych Krzysztofa Przybylskiego były zawody w Puławach. Głogowianie w pierwszym dniu turnieju grali ze zmiennym szczęściem najpierw pokonując zespół gospodarzy, a potem wysoko ulegając ekipie Piotrkowianina. Dzień później zmierzyli się z rywalem spoza polskiej ligi. Chrobry pewnie pokonując czeski Banik Karvina ostatecznie uplasował się na trzeciej pozycji w imprezie.

W końcowej fazie gier kontrolnych ekipa z Dolnego Śląska rozegrała dwumecze z Górnikiem Zabrze oraz Nielbą Wągrowiec i stanęła na przeciw tegorocznego beniaminka PGNiG Superligi - Gwardii Opole.

Trudno oceniać formę drużyny po spotkaniach sparingowych i przewidywać jak będzie się ona prezentować w meczach o stawkę, czyli o ligowe punkty. Należy podkreślić, iż w każdym sparingu swoją szansę dostawali nowi zawodnicy. Dobrze wkomponowali się w zespół gracze z Białorusi, z dobrej strony zdążyli się też wykazać dwaj młodzi skrzydłowi. Pewnym punktem w bramce Chrobrego z pewnością będzie również doświadczony bramkarz Michał Świrkula. Trener Przybylski zadowolony jest z postawy nowych graczy, którzy zasili szeregi Chrobrego w letnim okienku transferowym. - Momentami wyglądało wszystko bardzo dobrze, a momentami jeszcze średnio.  Cieszy mnie to, że każdy z zawodników stara się dokładać swoją cegiełkę do wyniku drużyny, rzuca bramki i walczy w obronie o każdą piłkę, o każdy centymetr parkietu - mówi.

W pozytywnych słowach ocenia również szereg rozegranych spotkań kontrolnych, mających na cele jak najlepiej przygotować przebudowany zespół Chrobrego do nowego sezonu PGNiG Superligi. - Mamy siedmiu nowych zawodników sparingi miały na celu zgrywać ich z drużyną. Zdarzają nam się monetami nieporozumienia i błędy, ale to wynika z tego, że zawodnicy grają ze sobą dopiero 1,5 miesiąca, a nie kilka lat. Solidnie przepracowaliśmy cały okres przygotowawczy. Sparingi, które rozegraliśmy były wartościowe i pożyteczne - zapewnia.