Faworyt nie zawiódł - relacja z meczu SPR Sambor Tczew - Dwójka Nowy Sącz

Szczypiornistki Sambora Tczew pokonały na własnym parkiecie Dwójkę Nowy Sącz 32:18 (14:9) i udanie rozpoczęły sezon, w którym ich głównym celem ma być powrót do PGNiG Superligi.

Początek spotkania lepiej rozpoczęły szczypiornistki z Nowego Sącza, a wynik w 2. minucie otworzyła Marzena Cempa. W 8. minucie ekipa gości prowadziła 4:1 , co mogło nie zaspokajać kibiców zgromadzonych tego dnia na hali, gdyż tczewianki chcą jak najszybciej powrócić do krajowej elity. Tczewianki jednak szybko wskoczyły w odpowiedni rytm i zaczęły grać wiele bardziej konsekwentnie. W 14. minucie po celnym rzucie Justyny Belter, tczewianki doprowadziły do remisu i od tego momentu systematycznie powiększały swoją przewagę. Na skrzydle popis swoich umiejętności dawała Magda Stanulewicz, a w bramce znakomicie spisywała się Agnieszka Kordunowska. Samborzanki tworzyły na boisku zgrany zespół, natomiast w ekipie gości ciężar gry brała na siebie Marzena Cempa, która najczęściej potrafiła znaleźć dla piłki drogę do bramki. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się wynikiem 14:9 i dobrze wróżyła dla tczewianek przed drugą odsłoną.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie i to zespół gospodyń nadal przeważał na parkiecie, powiększając swoją zdobycz bramkową. Samborzanki grały dobrze w obronie i skutecznie w ataku. W 45. minucie wynik spotkania wynosił 21:11 i nikt już chyba nie miał wątpliwości, że coś może pójść nie po myśli tczewianek. W szeregach gospodyń każda zawodniczka grała na równym poziomie, dlatego trudno jest kogoś wyróżniać. Szczypiornistki z Nowego Sącza mimo woli walki do ostatniej minuty nie potrafiły przechylić przewagi na swoją stronę. W 50 minucie kiedy wynik wynosił już 26:13, trener Robert Karnowski pozwolił się wykazać młodym zawodniczkom, przez co na parkiecie przebywały głownie juniorki, które zaliczyły jednocześnie debiut na tym szczeblu rozgrywek. Wszyscy na hali zaciekawieni byli, jak teraz będzie wyglądać gra i się nie zawiedli. Młode zawodniczki wcale nie miały zamiaru bronić wyniku tylko go powiększały, dzięki czemu mecz zakończył się wysoką wygraną Sambora 32:18.

Aussie Sylex Sambor Tczew - Dwójka Profil Nowy Sącz 32:18 (14:9)

Sambor: Kordunowksa, Skonieczna A, Frankowska - Domnik 5, Belter 4, Stanulewicz 7, Krajewska 4, Skonieczna 3, Tomczyk 2, Gelińska 3, Orzłowska 1, Kajtek 1, Jezierska 1, Dorsz 1, Gwizdalska, Znajdek.
Trener: Robert Karnowski

Kary: 8 min

Dwójka: Błaszczyk, Kamieniarz - Cempa 6, Basta 4, Majerczyk 1, Ruchała 1, Sroka 2, Kuros 1, Kamińska 3, Kawa, Kulig, Błaszczyk, Prechitko, Kamieniarz, Fecko, Waligóra.
Trener: Paweł Szafran

Kary: 12 min

Sędziowali: M.Kowalewski (Waszewo Duże) D.Radzka (Płock)

Widzów: 200

Komentarze (3)
avatar
achilles
22.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dwójka głowy do góry, Sambor to zdecydowany faworyt. 
avatar
Samborzanin
21.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Warto podkreślić, że w składzie jest dużo młodych juniorek z Tczew, które mają po 17-18 lat i dzisiaj przez ostatnie 10 minut grał cały skład takich młodych dziewczyn, a co najważniejsze pokaza Czytaj całość
avatar
szubi 28
21.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to jednak skład Sambora nie taki wąski, widzę że grało aż 16 zawodniczek, co jest rzadko spotykane. Dopiero I kolejka, więc cięzko wyciągać wnioski. Myślę że kolejne mecze pokażą kto będzie Czytaj całość